Coraz częściej słyszy się o wadliwości obowiązujących miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Krytyka płynie zarówno ze strony praktyków, jak i teoretyków prawa. Dlaczego akty te są złe? Jakie błędy popełnia się przy ich uchwalaniu?
Obowiązujące miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego są zbyt ogólne – mówi Robert Tomaszewski – Prezes Zarządu w firmie Saveinvest Sp. z o.o. Służą raczej podnoszeniu wartości określonych nieruchomości, a nie odpowiedniej, praktycznej aranżacji danej przestrzeni. To kompletna krótkowzroczność. Myśli się tylko o tym, aby zrealizować chwilowy cel, a nie dalekosiężne plany. To, jakie skutki może wywołać uchwalony akt w przyszłości, najczęściej nie ma żadnego znaczenia. Tego, na etapie uchwalania dokumentu, nie bierze się pod uwagę. Tymczasem podstawowym zadaniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, którym jest działka objęta powinno być określenie tego, jak ma wyglądać konkretna działka, która została w nim ujęta. Dodatkowo, konieczne jest wskazanie, w jakim terminie ten plan ma zostać zrealizowany. Na razie większość tego typu dokumentów funkcjonuje w swoistym, czasowym niebycie.
Dramat tej sytuacji polega jednak na tym, że obecnie obowiązujące miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego są zgodne z przepisami prawa. Oznacza to tyle, że po prostu w polskim systemie prawnym brakuje precyzyjnych i kompleksowych regulacji. Tymczasem do uchwalania skutecznych planów potrzeba nie tylko kilku przepisów, ale całego systemu, współpracujących ze sobą mechanizmów i dopełniających się nawzajem postanowień. Skoro tego typu systemy mogą funkcjonować u naszych zachodnich sąsiadów, to z powodzeniem dałoby się stworzyć coś takiego również w Polsce. W tym zakresie brakuje jednak mocnej inicjatywy – ze strony rządu, środowiska prawniczego lub innych, zainteresowanych tym zagadnieniem, podmiotów.
Przede wszystkim dużym błędem jest to, że plany zagospodarowania przestrzennego nie wiążą przy realizacji inwestycji publicznych i podejmowaniu decyzji, chroniących tereny przed zabudową. – wymienia Robert Tomaszewski z portalu www.saveinvest.pl. To w pewnym sensie lekceważenie obywateli. Ci chcą bowiem, aby plan zagospodarowania przestrzennego stanowił gwarancję, że nagle przed ich oknami nie wyrośnie spalarnia opon albo wysypisko śmieci. Tymczasem obecnie plan zagospodarowania przestrzennego można dowolnie modyfikować i włodarze miast z tej możliwości zbyt często korzystają. W końcu wystarczy jedna korzystna decyzja administracyjna.
Należałoby zatem zadać pytanie – czy mamy już do czynienia z kryzysem prawa? W ramach zagospodarowania przestrzennego z pewnością tak. Kontrowersyjna ustawa, tak zwana „lex deweloper”, jest najlepszym przykładem tego, czyje interesy są w Polsce chronione – nie przeciętnego obywatela, ale majętnego inwestora. Złośliwi mówią nawet o tym, że podstawową funkcją obowiązującego prawa jest legalizacja kolejnych pomysłów inwestorów. W Polsce zapomina się o nieśmiertelnych, obecnych w innych europejskich systemach prawnych, zasadach zapewniania trwałego rozwoju oraz proporcjonalności podejmowanych rozstrzygnięć.
Państwo polskie prowadzi obecnie zbyt liberalną politykę w stosunku do dużych inwestorów. Powinno się pomyśleć natomiast o interesie zwykłego obywatela oraz o tym, że aranżowana przez nas przestrzeń ma służyć nie tylko tu i teraz i nie tylko nam samym, ale również w przyszłości, kolejnym pokoleniom – naszym dzieciom i wnukom. Nie można zatem w nieskończoność rozbudowywać terenów mieszkalnych. Dobrym rozwiązaniem może okazać się również wprowadzenie, wzorem innych państw europejskich, opłat z tytułu dokonywania zmian w zabudowie. Może to zachęciłoby do rozsądniejszego planowania poszczególnych inwestycji.
W gąszczu regulacji prawnych można się zagubić, szczególnie wtedy, gdy mamy do czynienia z przepisami, tworzonymi nie z myślą o obywatelu, ale dużych inwestorach – stwierdza Robert Tomaszewski – Prezes Zarządu w firmie Saveinvest Sp. z o.o. Zastanawiając się zatem nad zakupem nieruchomości lub wystąpieniem o zmianę przeznaczenia danej działki, warto zasięgnąć rady specjalistów.
Wybierz inwestycję:
PRZED:
Działka inwestycyjna
59 zł / m2
53 zł / m2
45 zł / m2
65 zł / m2
39 zł / m2
30 zł / m2
430 zł / m2
375 zł / m2
PO:
Działka budowlana z
infrastrukturą
245 zł / m2
280 zł / m2
244 zł / m2
350 zł / m2
181 zł / m2
200 zł / m2
1476 zł / m2
716 zł / m2
Co zrobiliśmy:
Wydzieliliśmy wszystkie działki
Przekształciliśmy wszystkie działki na budowlane
Uzyskaliśmy pozwolenia na budowę
Podłączyliśmy działki do sieci energetycznej
Podłączyliśmy sieć wodociągową do działek
Wydzieliliśmy wszystkie działki
Przekształciliśmy wszystkie działki na budowlane
Utwardziliśmy drogę
Podłączyliśmy działki do sieci energetycznej
Podłączyliśmy działki do sieci gazowej
Podłączyliśmy działki do sieci wodociągowej
Wydzieliliśmy wszystkie działki
Przekształciliśmy wszystkie działki na budowlane
Utwardziliśmy drogę
Podłączyliśmy działki do sieci energetycznej
Podłączyliśmy działki do sieci gazowej
Podłączyliśmy działki do sieci wodociągowej
Wydzieliliśmy wszystkie działki
Przekształciliśmy wszystkie działki na budowlane
Utwardziliśmy drogę
Podłączyliśmy działki do sieci energetycznej
Podłączyliśmy działki do sieci wodociągowej
Podłączyliśmy działki do sieci gazowej
Wydzieliliśmy wszystkie działki
Utwardziliśmy drogę
Uzyskaliśmy decyzję o warunkach zabudowy
Podłączyliśmy działki do sieci energetycznej
Wydzieliliśmy wszystkie działki
Utwardziliśmy drogę
Przekształciliśmy wszystkie działki na budowlane
Podłączyliśmy działki do sieci energetycznej
Podłączyliśmy działki do sieci wodociągowej
Wydzieliliśmy wszystkie działki
Przekształciliśmy wszystkie działki na budowlane
Utwardziliśmy drogę
Podłączyliśmy działki do sieci energetycznej
Podłączyliśmy działki do sieci wodociągowej
Podłączyliśmy działki do sieci gazowej
Wydzieliliśmy wszystkie działki
Przekształciliśmy wszystkie działki na budowlane
Uzyskaliśmy pozwolenia na budowę
Podłączyliśmy działki do sieci gazowej
Podłączyliśmy działki do sieci wodociągowej
Podłączyliśmy działki do sieci energetycznej
Inwestycja
czas inwestycji w miesiącach
zysk w skali roku
Całkowity zysk z inwestycji
Enklawa Dziwnówek
46 miesięcy
24,42%
131,06%
Mielno Marina
59 miesięcy
20,07%
145,75%
Gąski
186 miesięcy
13,59%
620,34%
Koniusza
72 miesiące
12,41%
101,74%
Jaworek
37 miesięcy
19,32%
72,41%
Gąski I
105 miesięcy
11,47%
158,63%
Mielenko II
34 miesiące
57,80%
264,15%
Osada Jaworek sektor C
49 miesięcy
32,89%
219,39%
Smołdzino
53 miesiące
20,73%
129,83%
Mielenko II
55 miesięcy
6,93%
35,93%
Mielno Marina
41 miesięcy
36,93%
192,63%
Jaworek Sektor C
54 miesiące
37,25%
315,74%
Jaworek Sektor C
54 miesiące
37,35%
317,08%
Kameralne Kładno
50 miesiące
22,02%
129,15%
Gąski I 650
142 miesiące
12,02%
283,25%
Smołdzino
61 miesięcy
21,44%
168,46%
Smołdzino
61 miesięcy
21,44%
168,46%
Smołdzino
60 miesięcy
15,60%
106,44%
Mielenko
75 miesięcy
13,00%
114,71%
Mielenko II
53 miesiące
10,51%
55,47%
Mielno Molo
24 miesiące
24,68%
55,46%
Gąski II 950
59 miesięcy
10,29%
61,87%
Mielenko
72 miesiące
10,17%
78,82%
Mielenko
64 miesiące
8,25%
52,62%
Mielenko
64 miesiące
8,28%
52,88%
Chłopy
57 miesięcy
7,68%
42,11%
Chłopy
57 miesięcy
9,12%
51,38%
Wytowno
75 miesięcy
7,81%
60,04%
Gąski I 650
39 miesięcy
10,46%
38,18%
Wytowno
74 miesiące
8,22%
62,79%
Chłopy
55 miesięcy
5,41%
27,34%
Smołdzino
53 miesiące
16,11%
93,45%
Mielenko II
33 miesiące
10,06%
30,17%
Gąski I 650
29 miesięcy
7,44%
18,93%
Chłopy
43 miesiące
6,60%
25,74%
Przesuń, żeby zobaczyć wszystkie kolumny