Zgodnie z danymi statystycznymi przeciętny Polak ma miesięczne dochody w wysokości około 4 400zł. Niestety większość nie odkłada dodatkowych środków na przyszłość. Jeśli już, to ufają lokatom (nisko oprocentowanym) i rachunkom oszczędnościowym (oprocentowanym jeszcze niżej). Popularne staje się jednak ostatnio inwestowanie w nieruchomości. W sondażach podawano także inwestowanie w fundusze ubezpieczeniowe, inwestycyjne a także metale szlachetne i papiery wartościowe. Niestety 17% badanych nadal nie ma potrzeby inwestowania.
Według przeprowadzonych badań skłonności do oszczędzania na lokatach, czy rachunkach bankowych (42% badanych) ceni się z uwagi na elastyczność produktów i możliwość korzystania ze zgromadzonych środków w każdym czasie, bez ponoszenia większych kosztów. Jest to typowe dla oszczędzania, ale nie z myślą o przyszłej emeryturze. Warto pomyśleć o przyszłości, gdyż niebawem na jednego emeryta przypadnie połowa mniej osób aktywnych zawodowo. Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego w 2035 roku na emeryta pracować będzie 2 osoby aktywne zawodowo, a nie, jak obecnie, 4. To nie wróży za dobrze. Wpłynie to na wzrosty składek na ubezpieczenia i zaniżenie wypłacanych świadczeń. Pokolenie obecnych 30, 40-latków może mieć problemy – przyszła ich emerytura będzie prawdopodobnie wynosić niespełna ¼ ich obecnego wynagrodzenia.
Wynagrodzenia większości Polaków przeznaczane są z reguły na zaspokojenie potrzeb bieżących. Nie myślimy w młodym wieku, co czeka nas w przyszłości. Z badań wynika, że osoby, które odkładają pieniądze, robią to z zamiarem przyszłego ich wykorzystania na potrzeby bieżące. Tylko nieliczni myślą o starości i zabezpieczeniu swojego życia na emeryturze. Co czwarta osoba badana inwestuje środki w fundusze lub też łączy polisę ubezpieczeniową z funduszem inwestycyjnym. Jednak co piąty badany, nawet posiadając wolne środki, nie decyduje się na odkładania na przyszłość.
Badania wskazują również, że preferencje związane z lokowaniem wolnych środków uzależnione są od pozycji zawodowej i statusu danej osoby. I tak – pracownicy umysłowi skłonni są do lokowania pieniędzy na lokacie, pracownicy szczebla średniego odkładaliby pieniądze wybierając ubezpieczenie z funduszem kapitałowym a kadra zarządzająca – fundusze inwestycyjne.
Inwestycję w nieruchomości najczęściej wybierają rolnicy. Wydawać by się mogło, że to dlatego, że znają wartość ziemi i ufają, że taka inwestycja przyniesie same zyski. Coraz bardziej popularny staje się zakup działek rolnych i przekształcenie ich w działki budowlane. Zakup wymarzonej działki może okazać się także strzałem w dziesiątkę, gdy jej lokalizacja będzie atrakcyjna, np. pod względem turystycznym – dlatego coraz więcej osób decyduje się na zakup działki nad morzem lub w górach. Zakup nieruchomości w dobrej lokalizacji może przełożyć się na czysty zysk.
Zgodnie z nowymi trendami inwestycja w grunty jest jedną z najbezpieczniejszych form lokowania wolnych środków. Jeśli posiadamy wiedzę i doświadczenie to praktycznie zawsze przynosi zyski. Robert Tomaszewski przekonuje, że czas płynie szybko, warto więc już teraz pomyśleć o starości. Dzięki współpracy przy inwestycjach ze specjalistami z SaveInvest, gwarancje zabezpieczenia naszej przyszłości są stuprocentowe. Inwestycja w nieruchomości jest formą stabilnego i bezpiecznego lokowania pieniędzy na długie lata.