Według orzecznictwa sądowego nie można ukarać za brak zezwolenia właściciela nieruchomości, z której drzewo zostało usunięte bez jego wiedzy.
Często można spotkać się z sytuacjami, gdy dochodzi do kradzieży drzew z prywatnych lasów. Właściciel terenu, na którym doszło do takiego zdarzenia, może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej za wycinkę drzew bez uzyskania odpowiedniego zezwolenia. Wyjściem z sytuacji okazuje się udowodnienie przed sądem, że do wycinki drzewa doszło za jego plecami, sam właściciel takiej decyzji nie podjął, a co najważniejsze, nie zrealizował. Do takiej sytuacji doszło w Poznaniu, gdzie Sąd Administracyjny (sygnatura akt: IV SA/Po 261/13) uchylił rozporządzenie jednej z gmin. Wójt nałożył karę na właściciela nieruchomości z której usunięto drzewo bez zezwolenia (właściciel nie uiścił również odpowiedniej opłaty z tego tytułu). W trakcie postępowania okazało się, że do wycinki doszło bez jego wiedzy. Spółka, która jest w posiadaniu tej działki, nie wyrażała nigdy zamiaru usunięcia drzewa, w konsekwencji nie występowała także o wydanie na to zezwolenia. Decyzję o wycięciu podjął za to ktoś inny, kogo w trakcie postępowania nie udało się ustalić, a zrobił to bez wiedzy posiadaczy nieruchomości. Wójt nałożył zatem karę na właściciela w wysokości trzykrotnej wartości opłat za usunięcie drzewa. Motywował swoje postepowanie tym, że sam fakt nieustalenia sprawcy i uchybieniami w nadzorze nad nieruchomością nie wpływają w żaden sposób na możliwość nałożenia kary administracyjnej. Po prostu w według wójta, nie miało znaczenia, kto tak naprawdę wyciął drzewo. Jego decyzję poparło Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Z taki tokiem rozumowania nie zgodziła się instancja odwoławcza, do której trafiła sprawa. Sąd w wydanym wyroku anulującym postanowienie wójta zadecydował, że nie można ukarać właściciela nieruchomości, ponieważ nie wiedział on o usuwaniu drzewa z jego własności, a tym samym nie mógł wyrazić na takie działania swojego pozwolenia. W momencie, kiedy sprawa dokonywała się za jego plecami, nie mógł jej zapobiec – tak zadecydował Sąd Administracyjny. Jak argumentuje Bartosz Antos z portalu www.saveinvest.pl postępowanie sądu jest w pełni logiczne i uzasadnione – w treści przepisów nie ma bowiem zawartej normy ani też odesłania do takiej normy, która miałaby regulować sprawy należytego dbania o drzewa znajdujące się na danej nieruchomości. Skoro prawo nie nakłada obowiązku sprawowania pieczy nad drzewami znajdującymi się w obrębie nieruchomości danego właściciela, nie ma podstaw prawnych do nakładania na niego kary administracyjnej.
Należy również pamiętać, że obowiązują zmienione przepisy prawa. Znowelizowane przepisy ustawy o ochronie przyrody pozwalają na dokonanie wycinki drzew bez zezwolenia jeżeli nie są one starsze niż dziesięć lat (do tej pory nie można było usuwać bez zezwolenia drzew w wieku do pięciu lat).