W pewnych sytuacjach wykonanie przyłącza do kanalizacji może okazać się nie tylko przydatne, ale konieczne. Kiedy organy mogą zobligować właściciela do takiego wydatku? Na to pytanie odpowiada Bartłomiej Kuźniar – Koordynator Projektów Inwestycyjnych w firmie Saveinvest Sp. z o.o. – portal www.saveinvest.pl.
W czerwcu 2021 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie wydał wyrok, w którym przyznał, że właściciel nieruchomości w niektórych sytuacjach jest zmuszony do wykonania przyłącza do kanalizacji. Rozpatrywana przez niego sprawa dotyczyła skargi wniesionej przez właścicieli nieruchomości na decyzję wójta. Organ nakazał w niej właścicielom wykonanie przyłączenia nieruchomości do istniejącej sieci kanalizacji sanitarnej. Ci tymczasem argumentowali, że nie stać ich na tę inwestycję. W przypadku, w którym budowa sieci jest technicznie lub ekonomicznie uzasadniona dopuszcza się natomiast wyposażenie nieruchomości w zbiornik bezodpływowy. Został on oddany do użytkowania na kilkanaście lat przed wejściem w życie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Dodatkowo skarżący podnosili, że ich budynek położony jest poniżej drogi. Różnica poziomów jest natomiast tak duża, że wykluczone jest stworzenie zwykłego grawitacyjnego podłączenia budynku z istniejącą siecią kanalizacyjną.
Koszt wykonania przyłączenia sieci kanalizacyjnej do budynku właściciele oszacowali na około 80 tysięcy złotych. Konieczne byłoby bowiem nie tylko położenie rur i wykonanie stosownych podłączeń, ale również wyburzenie pewnych elementów infrastruktury zlokalizowanych na nieruchomości, a następnie ich odtworzenie. Działka ta była bowiem w dużej mierze zagospodarowana. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie nie ugiął się jednak. W uzasadnieniu powołał art. 5 ust. 1 pkt 2 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Zgodnie z nim właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku przez przyłączenie nieruchomości do istniejącej sieci kanalizacyjnej lub, w przypadku gdy budowa sieci kanalizacyjnej jest technicznie lub ekonomicznie nieuzasadniona, wyposażenie nieruchomości w zbiornik bezodpływowy nieczystości ciekłych lub przydomową oczyszczalnię ścieków bytowych, spełniające wymagania określone w przepisach odrębnych.
Sąd wyszedł z założenia, że jedynym wyjątkiem od obowiązku wykonania przyłącza kanalizacyjnego jest zatem wyposażenie nieruchomości w przydomową oczyszczalnię ścieków. Żaden przepis nie daje natomiast organom możliwości „ważenia” kosztów i utrudnień dla właścicieli nieruchomości oraz korzyści wynikających z podłączenia do sieci kanalizacyjnej, a także rozstrzygania, która z tych wartości przeważa. Wspomniany przepis art. 5 ust 1 pkt 2 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach odnosi bowiem uwzględniony w nim wyjątek do budowy całej sieci kanalizacyjnej, a nie samego przyłącza. Alternatywą dla przyłącza jest tylko i wyłącznie przydomowa oczyszczalnia ścieków bytowych, spełniająca wymagania określone w przepisach odrębnych. Jakkolwiek za kosztowne należy uznać wykonanie takiego przyłącza w rozpatrywanej sprawie, to stanowisko skarżących jest niezasadne, a nałożony obowiązek słuszny.
Właściciele nieruchomości nie podjęli dalszej walki i nie skierowali sprawy do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie stał się zatem prawomocny. Omawiana sprawa pokazuje, że kwestia istniejących przyłączy ma niebagatelne znaczenie. Należy zwrócić na ten element uwagę podczas zakupu nieruchomości. Konieczność wykonania przyłącza kanalizacyjnego, energetycznego lub wodnego może wiązać się z dodatkowymi, znaczącymi kosztami. Z kolei nawet brak potrzeby posiadania określonych przyłączy może obligować właścicieli do dokonania takiego wydatku – wskazuje Bartłomiej Kuźniar.