Badania przeprowadzone przez Fundację Kronenberga oraz Citi Handlowy wykazały, że Polacy nie lubią oszczędzać. Inwestuje tylko 6% Polaków, a 58% w ogóle nie korzysta z możliwości lokowania pieniędzy. Wniosek jest jeden – Polak lubi mieć pieniądze „w skarpecie”.
Rober Tomaszewski, Dyrektor Zarządzający SaveInvest Sp. z o.o. podkreśla, że „Polacy nie mają nawyku pomnażania oszczędności. Swoje pieniądze lubią mieć przy sobie, w domu. Najbezpieczniej czują się, gdy ich fundusze schowane są w przysłowiowej „skarpecie’”. Zdanie to zdaje się potwierdzać raport „Postawy Polaków wobec oszczędzania”, który jakiś czas temu przeprowadzony został przez Citi Handlowy oraz Fundację Kronenberga.
Z raportu jasno wynika, że aż 11% ankietowanych Polaków nie inwestuje żadnych pieniędzy. Jeśli już jednak zdecydują się na jakąś formę inwestycji, to najchętniej wybierają konta osobiste, które uważają za stosunkowo bezpieczne. 17% ankietowanych wskazało konto osobiste, jako optymalną dla siebie formę inwestowania. Kolejne wybierane przez Polaków formy inwestowania to lokata terminowa – 8% oraz konto oszczędnościowe – 7%.
Zadziwiającym może okazać się fakt, iż Polacy nie chcą inwestować. Wynika to prawdopodobnie z niewiedzy i małej świadomości możliwości inwestycyjnych. Dla 1/5 Polaków rachunek bieżący jest sposobem na oszczędzanie. To właśnie tam lokują oni swoje nadwyżki finansowe. Z kolei 58% mieszkańców naszego kraju w ogóle nie inwestuje swoich pieniędzy. Wydawać się może, że Polacy po prostu nie mają czego oszczędzać. Eksperci finansowi twierdzą jednak inaczej. Polska i Polacy bogacą się, Ostatnie dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że w przeciętnym gospodarstwie domowym na jedną osobę przypada ok. 1270 zł, a wydatki wynoszą 1045 zł. Oznacza to, że 18% naszego budżetu zostaje nam w kieszeni.
„Nasz kraj należy krajów rozwijających się. I jako jego obywatele powinniśmy zwrócić większą uwagę na to, co dzieje się z naszymi oszczędnościami, a także zadbać o to, by nie traciły one na wartości” – twierdzi Rober Tomaszewski. Według niego inwestycja w nieruchomości – np. kupno działki jest idealnym środkiem na uniknięcie wpływów inflacji, a złożenie oszczędności na lokacie to absolutne minimum. Dlaczego więc nie chcemy inwestować?
Winą obarcza się najczęściej niski poziom świadomości ekonomicznej Polaków. Bardzo często kierujemy się stereotypami, wg których, banki nie są godne zaufania i jedyną pewną formą gromadzenia pieniędzy jest ich gromadzenie we własnym zakresie. Nie pomagają również ostatnie afery związane z parabankami. Polacy czują się zaniepokojeni i nieufnie podchodzą do różnego typu produktów finansowych. Brak dywersyfikacji źródeł oszczędzania powoduje, że Polacy nie bogacą się, a ich nadwyżki finansowe jeśli rosną, to bardzo powoli.
Jak pomnażać pieniądze? Nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Eksperci z SaveInvest Sp. z o.o. polecają inwestowanie w grunty. I według opinii społeczeństwa jest to jedna z bardziej stabilnych form oszczędzania. Nieruchomości lub grunty – to coś co Polacy lubią najbardziej. Przedstawienie sposobu na sukces w oszczędzaniu i inwestowaniu niestety nie ma. Należy jednak wystrzegać się kilku zasadniczych błędów w inwestowaniu.
Po pierwsze dywersyfikacja – nie inwestujmy w jeden produkt oferowany przez jedną firmę. Nie przywiązujemy się też do jednego sposobu inwestowania – oprocentowanie lokat spada, zainwestuj w inny produkt. Po trzecie nie inwestuj w coś, czego nie znasz lub nie rozumiesz.
Reasumując nie ma gotowej recepty na skuteczne inwestycje. Warto jednak poszerzać swoją wiedzę w tym zakresie i próbować znaleźć swój własny złoty środek pomiędzy ryzykiem a zyskiem, bo chowanie oszczędności do „skarpety” to przynoszące straty rozwiązanie. Dodatkowo warto nadmienić, że ceny gruntów rolnych rosną nieprzerwanie od 2003 roku, a przez ostatnie 10 lat wzrosły ponad 5-krotnie.