Plan zagospodarowania przestrzennego jest niezwykle istotnym dokumentem, precyzującym przeznaczenie oraz warunki zagospodarowania i zabudowy terenu, którego dotyczy. Określa on również rozmieszczenie wszelkich inwestycji celu publicznego. Oczywistym by się wydawało, że każdy element opisany w treści miejscowego plany zagospodarowania przestrzennego, powinien znaleźć się na mapie będącej załącznikiem do takiego planu. Praktyka okazuje się jednak nieco inna, co skutkuje unieważnieniami planów zawierających nieścisłości.
Dokładnie taka sytuacja dotyczyła MPZP, uchwalonego przez radę miasta w Moryniu. Po analizie treści MPZP oraz załącznika w postaci mapy, wojewoda zachodniopomorski unieważnił tenże plan. Liczne nieścisłości i braki uniemożliwiały wprowadzenie go w życie.
Przykład takiej nieścisłości to zastosowany przez radę miasta w treści uchwały, symbol 4KGP. Oznaczony tym symbolem teren występował w treści, natomiast nie został naniesiony na graficzną część planu.
Ustawodawca w art.28 ust.1 ustawy o planowaniu i §8 ust.2 rozporządzenia z 26 sierpnia 2003 r. w sprawie wymaganego zakresu projektu miejscowego planu zagospodarowania jednoznacznie stwierdza, iż wszelkie nazewnictwo oraz oznaczenia zastosowane w opisowej części miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, muszą wiązać się z jego projektem graficznym. Wszystkie oznaczenia muszą być także objaśnione.
Prace nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego zazwyczaj trwają długo i są dość kosztownym przedsięwzięciem. Dlatego wszelkie tego typu pomyłki, które powstają z winy urzędniczych niedopatrzeń, są dużym obciążeniem dla budżetu – mówi Bartosz Antos, Wiceprezes SaveInvest Sp. z o.o. – i powinno się je eliminować jeszcze przed zatwierdzeniem uchwały o MPZP.