Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju od dłuższego czasu przygotowuje kompleksowe zmiany w prawie budowlanym. Najwyraźniej wśród posłów trwają na ten temat burzliwe spory, ponieważ pierwotny projekt uległ już kilkukrotnym modyfikacjom. Czy istnieje szansa na wdrożenie przepisów jeszcze w tym roku?
14 sierpnia komisja prawnicza zakończyła swoje prace nad projektem zmian w prawie budowlanym. Do wdrożenia projektu jednak długa droga, ponieważ zanim trafi do Sejmu, resort inwestycji i rozwoju musi nanieść stosowne poprawki. Poza tym projekt musi zostać potwierdzony przez Stały Komitet Rady Ministrów. Posłowie szacują, że istnieją raczej nikłe szanse na wdrożenie zmian w trwającej obecnie kadencji. Poparcie dla partii rządzącej sugeruje jednak, że będzie ona miała szansę dokończyć pracę. Problemem jest jednak to, że tak długie zwlekanie ze strony legislatorów, powoduje silne niezadowolenie w środowisku inwestorów, którzy nie mogą się doczekać zmian.
Dodatkowo powodem do niezadowolenia ze strony środowiska deweloperów jest to, iż ze strzępków informacji, uzyskiwanych w resorcie inwestycji i rozwoju wynika, że inwestorzy nie doczekają się wielu upragnionych zmian. Podobno zrezygnowano między innymi z pomysłu zwolnienia gmin z obowiązku uzyskania upoważnienia ministra, w którym zgodzi się na odstępstwo inwestora od przepisów techniczno-budowlanych. To modyfikacja, na którą inwestorzy czekali najbardziej. Dzisiaj bowiem uzyskanie upoważnienia trwa długie miesiące i to właśnie ono najbardziej rozwleka cały proces inwestycyjny – zaznacza Bartłomiej Kuźniar – Koordynator Projektów Inwestycyjnych w firmie Saveinvest Sp. z o.o.
Warto zaznaczyć, że inne resorty wniosły wiele uwag do projektu, przygotowanego przez Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju. Zakwestionowane zostały między innymi zapisy, określające terminy dla przedsiębiorców elektroenergetycznych na wydanie warunków przyłączenia budynków do sieci. Zgodnie z projektem terminy te uzależnione są od grupy przyłączeniowej i wynoszą od 21 do 150 dni od złożenia wniosku. Ministerstwo Energii podniosło jednak, że w tej sytuacji konieczne byłoby wprowadzenie dodatkowego terminu, w jakim konieczne będzie wydanie warunków przyłączenia dla wnioskodawcy z grupy III lub IV, a zatem takich, których instalacje są przyłączane do sieci o napięciu wyższym niż 1 kW, ale niższym niż 110 kW lub takich, których instalacje przyłączane są do sieci o napięciu nie wyższym niż 1 kW. To w gruncie rzeczy niewielka zmiana, ale takich, postulowanych modyfikacji jest dość dużo. Nie tylko Ministerstwo Energii postanowiło sformułować uwagi do projektu.
Nie wiadomo zatem, kiedy Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju upora się z modyfikacjami. Resort ma bowiem do opracowania wiele różnych kwestii. Pakiet zmian w prawie budowlanym obejmuje wiele zagadnień. Chodzi nie tylko o sam proces uzyskiwania pozwoleń na realizację określonej inwestycji. W ramach zmian planowane jest też dość kontrowersyjne zalegalizowanie samowoli budowlanych. Chodzi o budynki, przybudówki i inne formy samowoli, które zostały wybudowane ponad 20 lat temu. Innym, dużym zagadnieniem, poruszanym w tym kontekście jest stworzenie optymalnych rozwiązań dla programu „Czyste powietrze”. Ciekawym tematem jest natomiast szereg nowych regulacji, dotyczących bezpieczeństwa pożarowego. To zagadnienie pojawiło się po nieszczęśliwym wypadku w jednym z koszalińskich escape roomów.
Prawnicy, deweloperzy oraz zwykli właściciele nieruchomości mają wiele wątpliwości co do zasadności wielu planowanych zmian. Może dlatego liczne, wpływające do Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju uwagi tak bardzo wydłużają proces legislacyjny – stwierdza Bartłomiej Kuźniar – Koordynator Projektów Inwestycyjnych w firmie Saveinvest Sp. z o.o. – portal www.saveinvest.pl.