W poprzedniej części artykułu omówiony został związek pomiędzy planem miejscowym a pozwoleniem na budowę, sytuacje, w których plan może zostać uznany za nieważny oraz przepisy, które mogą być brane pod uwagę przy rozstrzyganiu kwestii wpływu unieważnionego planu miejscowego na wydane pozwolenia na budowę.
Przypomnijmy, że podstawy prawne obowiązujące w przypadku orzekania o nieważności danej decyzji administracyjnej ujęte zostały przez ustawodawcę w art. 156 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego. Co więcej, także art. 147 § 2 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi bywa często wykorzystywany przy podnoszeniu kwestii możliwości wycofania z obrotu prawnego pozwolenia na budowę, które wydane zostało w oparciu o unieważniony plan miejscowy. Wspomniana przesłanka głosi, że rozstrzygnięcia w sprawach indywidualnych, wydanych na podstawie uchwały lub aktu, którego nieważność stwierdził sąd administracyjny, podlegają wzruszeniu w trybie określonym w postępowaniu administracyjnym albo w postępowaniu szczególnym. Warto w tym kontekście przywołać wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 10 września 2013 r. (sygnatura akt: II OSK 893/12), w treści którego wyrażony został pogląd, zgodnie z którym zacytowany powyżej przepis ma charakter jedynie normy odsyłającej – nie może zatem stanowić samodzielnej podstawy, która pozwoliłaby na stwierdzenie, że akt indywidualny, jakim jest decyzja o pozwoleniu na budowę, podlegać będzie wzruszeniu.
Kolejną kluczową przesłanką dla omawianych tu kwestii jest art. 16 kodeksu postępowania administracyjnego, który traktuje o zasadzie trwałości decyzji ostatecznych. Zasada ta wiąże się z koniecznością utrzymania mocy obowiązującej decyzji administracyjnej w przypadku utraty mocy przepisów stanowiących podstawę prawną do ich wydania. A zatem zmiana bądź uchylenie podstawy prawnej nie ma bezpośredniego wpływu na daną decyzję administracyjną. Dlatego właśnie, w większości orzecznictw sądowych podkreślania jest konieczność rozstrzygania o unieważnieniu pozwolenia w związku z wzruszeniem planu przez pryzmat zasad, jakie obowiązują w postępowaniu administracyjnym – którego z kolei nadrzędnym celem jest zapewnienie pewności i stabilności obrotu prawnego. Idąc dalej, w myśl art. 6 kodeksu postępowania administracyjnego, organy administracji publicznej działają na podstawie prawa obowiązującego w dniu wydawania decyzji – a zatem organ nie może działać uznaniowo, czyli nie może domniemywać o konieczności unieważnienia planu.
Idąc dalej w myśl ar. 3 i art. 145 § 1 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi oraz art. 1 § 1 i 2 ustawy z 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych celem kontroli sądowo administracyjnej jest ocena legalności aktów, ale co istotne, według daty ich wydania. Podobnie będzie z przywołanym już w poprzedniej części artykułu – art. 156 § 1 pkt 2 Kodeksu postępowania administracyjnego. Zgodnie bowiem z tą przesłanką brak podstawy prawnej odnosić należy jedynie do naruszenia prawa obowiązującego w dniu wydania przez organ decyzji. W konsekwencji, w sytuacji, gdy organ wydał pozwolenie na budowę zgodne z treścią planu (który zawiera powszechnie obowiązujące przepisy) nie można jednoznacznie stwierdzić, że taka decyzja administracyjna również zyska przymiot nieważności w konsekwencji unieważnienia tego aktu planistycznego – podkreśla Bartosz Antos z portalu www.saveinvest.pl.
Definitywne wycofanie pozwolenia na budowę z obrotu prawnego w związku z unieważnieniem planu miejscowego może nastąpić tylko i wyłącznie na skutek przemawiających za tym przesłanek prawnych, a tych jak widać w polskiej legislacji brakuje. Reasumując: to, że przepisy prawne, które stanowią podstawę prawną do wydania decyzji administracyjnej, obciążone są przymiotem nieważności, z góry nie przesądza o fakcie, że taka decyzja wydana została bez podstawy prawnej (nie ma więc bezpośredniego zastosowania art. 156 § 1 pkt 2 Kodeksu postępowania administracyjnego), ponieważ kluczowy jest moment wydania tej decyzji. Niestety zdarzają się wciąż orzecznictwa sądowe, które nie podzielają takiego stanowiska – m.in. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 18 lutego 2015 r., sygnatura akt: II SA/Gd 706/14. Jednak, nawet pomimo niejednolitych orzecznictw w tym zakresie, warto dochodzić swoich racji – w oparciu o linię argumentacji zaprezentowaną powyżej.