Przez długie lata trwały spory w doktrynie prawa na temat możliwości wniesienia odwołania jedynie od części decyzji oraz tego, czy organ administracji mimo wszystko powinien rozpatrywać sprawę całościowo, czy też nie. W końcu, po wielu dyskusjach, problemowi przyjrzał się Naczelny Sąd Administracyjny – 6 lipca 2018 r. wydał rewolucyjny wyrok. Co to oznacza dla stron postępowania?
Strona nie może tracić, wnosząc odwołanie. To oczywistość, a jednak sądy potrzebowały wiele czasu, aby odnieść tę zasadę do kwestii częściowego odwołania od decyzji organu administracji. – stwierdza Bartosz Antos z portalu www.saveinvest.pl. Sprawa, rozpatrywana przez Naczelny Sąd Administracyjny dotyczyła usunięcia, na wniosek strony, drzew, znajdujących się na nieruchomości, należącej do pewnej spółdzielni mieszkaniowej. Organ I instancji zezwolił na usunięcie drzew, poza jednym – wierzbą białą (odstępując jednocześnie od naliczenia opłaty z tego tytułu), a nadto zobowiązał spółdzielnię do posadzenia 4 nowych drzew w określonym terminie. Strona nie zgodziła się z wydanym rozstrzygnięciem i wniosła odwołanie, ale jedynie w zakresie punktu, dotyczącego odmowy wycięcia wierzby białej. Sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które stwierdziło, że organ I instancji nie rozpatrzył sprawy wystarczająco wnikliwie, nie ocenił pewnych, istotnych w sprawie faktów, a zatem zasadne jest ponowne rozpatrzenie sprawy. Organ odwoławczy uchylił zatem decyzję w całości i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.
Spółdzielnia uznała, że uchylenie całej decyzji, mimo że zaskarżono tylko jej część, jest nieprawidłowe, dlatego zwróciła się ze skargą do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. W ocenie strony organ II instancji naruszył art. 139 ustawy z 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (k.p.a.) i zawarty w nim zakaz orzekania na niekorzyść strony. Wojewódzki Sąd Administracyjny nie zgodził się ze stanowiskiem spółdzielni mieszkaniowej i stwierdził, że odwołanie inicjuje postępowanie odwoławcze, w którym organ II instancji jest zobowiązany do całościowej oceny wydanego rozstrzygnięcia, a zatem kompleksowo ocenia zarówno legalność wydanej decyzji, jak i stan prawny. Nie jest przy tym związany zarzutami odwołania. Finalnie sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego. W ocenie NSA całościowe rozpatrzenie sprawy byłoby niekorzystne dla strony, co, mając na uwadze treść art. 139 k.p.a. jest niedopuszczalne. Organ II instancji, rozpatrując sprawę winien ocenić zaskarżone orzeczenie wyłącznie w kontekście punktu, odmawiającego wycinki wierzby białej. W pozostałej części decyzja winna stać się natomiast ostateczna i prawomocna.
Wspominany wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego ma ogromne znaczenie dla wszystkich osób, będących stronami postępowań administracyjnych. Teraz jasne stało się bowiem, że wniesienie częściowego odwołania jest dopuszczalne w świetle obowiązujących przepisów. – podkreśla Bartosz Antos z portalu www.saveinvest.pl. To rewolucyjne orzeczenie, ponieważ otwiera drogę do szybszego zakończenia spraw i nie utrudnia zaplanowanych procesów inwestycyjnych. Jako specjaliści, działający w branży nieruchomości, możemy stwierdzić, że nowe orzeczenie ułatwi życie wszystkim, inwestującym w nieruchomości – dodaje Bartosz Antos z portalu www.saveinvest.pl.