Działka z widokiem na morze to jedna z najbardziej atrakcyjnych lokalizacji inwestycyjnych. Wybrzeże Bałtyku przyciąga turystów nie tylko z kraju, ale i coraz częściej z zagranicy. W ostatnich latach obserwuje się wzrost popytu na nieruchomości nadmorskie, co przyczynia się do zwiększenia ich wartości.
Według metodologii Eurostatu (jaką przyjmuje do swoich statystyk GUS), w Polsce do obszarów nadmorskich zalicza się 55 gmin. 23 z nich są położone w województwie zachodniopomorskim, 26 – w pomorskim oraz 6 – w warmińsko-mazurskim. Obejmują obszar 9,1 tys. km kw (2,9% powierzchni Polski) i w końcu czerwca 2023 r. zamieszkiwało je niemal 1,6 mln osób, co stanowi 4,2% ogółu ludności kraju.
Natomiast polskie wybrzeże Bałtyku ma długość 510 km. Z tego należy odliczyć tereny Parków Narodowych: Słowińskiego PN i Wolińskiego PN oraz obszary wojskowe np. Centralny Poligon Sił Powietrznych położony między Ustką a Jarosławcem. Ograniczenia w zabudowie są też w rejonach obejmujących rezerwaty i parki krajobrazowe. Wszystkie to sprawia, że działki z linią brzegową są bardzo rzadko dostępne do zakupu.
Działki w pierwszej linii brzegowej to marzenie wielu osób. Niestety takich parcel jest bardzo mało, szczególnie w nadmorskich miastach i na wsiach. Tam, jeśli jest dostępna ziemia, to zwykle albo są to grunty rolne, siedliska lub domy sprzedawane przez spadkobierców. Innym typem są grunty odrolnione czy odlesione z możliwością zabudowy sprzedawane przed gminy.
Ceny działek z linią brzegową wynoszą od kilku do kilkunastu milionów złotych. Zależą one od typu, powierzchni, bliskości i dostępu do morza oraz regionu.
Teoretycznie działkę mającą w sąsiedztwie linię brzegową może nabyć każdy, kogo na to stać. Ograniczenie stanowi jej przeznaczenie. Najczęściej oferty dotyczą sprzedaży dużych parceli o powierzchni powyżej 1000 m kw. Stąd ich nabywcami stają się duzi inwestorzy i deweloperzy. Ci pierwsi doprowadzają niezbędne media i dzielą teren na mniejsze działki do późniejszej odsprzedaży lub też sami na niej budują. Drudzy stawiają zwykle apartamentowce z lokalami inwestycyjnymi pod najem wakacyjny.
Małe parcele mają przeznaczenie usługowo-handlowe, co oznacza, że można na nich postawić np. punkt gastronomiczny, wypożyczalnie sprzętu plażowego albo parking. Tutaj zwykle sposób zagospodarowania wyznacza miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego lub warunki zabudowy.
Natomiast na dużych działkach powstają hotele, apartamentowce, luksusowe osiedla domków wypoczynkowych oraz aparthotele.
Na dzień 16 października br. w serwisie Otodom było dostępnych siedem ofert sprzedaży działek z widokiem na morze. Za metr kw. właściciele życzyli sobie od 98 zł do 7344 zł. Najdroższa była działka w Łebie przeznaczona pod zabudowę wczasową o profilu sanatoryjnym. Kosztowała 30 mln zł.
Najmniejsza z nich miała powierzchnię 300 m kw. i położona była w pasie nadmorskim z widokiem na morze w miejscowości Darłówko w powiecie sławieńskim w woj. zachodniopomorskim. Działka jest rolna, a cena za m kw wynosiła 98 zł.
Z kolei największą powierzchnię wśród dostępnych ofert sprzedaży miała działka inwestycyjna w Dźwirzynie k/Kołobrzegu. Teren miał powierzchnię 1,33 ha i znajdował się 300 metrów w linii prostej od morza. Działka objęta jest MPZP pod zabudowę usług turystycznych, np. hotelu albo apartamentowca. PUU może wynieść 14,5 /15 tys. m kw. Obecnie na działce stoi ośrodek wypoczynkowy na ok. 180 osób przeznaczony do generalnego remontu lub wyburzenia. Cena za metr kw. to 1043 zł.
Natomiast najwięcej za metr kw. trzeba było zapłacić za działkę budowlaną w Gdyni na Kamiennej Górze. Jej cena to 7344 zł/m kw. Parcela jest ogrodzona i ma 1103 m kw. powierzchni. Zgodnie z MPZP można na niej postawić dom jednorodzinny z dużym garażem podziemnym, dwa domy w zabudowie bliźniaczej lub wolnostojące z garażami podziemnymi. Działka jest w pełni uzbrojona.
Zakup działki nad morzem wydaje się pomysłem bez dwóch zdań atrakcyjnym. Jednak poza oczywistymi zaletami takimi jak piękne krajobrazy i bliskości plaży, taka inwestycja ma też kilka wad np. ryzyko uszkodzeń podczas sztormów oraz ograniczenia zagospodarowania w związku z regulacjami prawnymi.
Największą korzyścią jest posiadanie własnego kawałka ziemi nad morzem. Bez względu czy zbudujemy tam domek letniskowy dla siebie, pensjonat albo pole kempingowe, to będziemy mogli w każdej chwili spędzić tam czas i zachwycać się pięknymi wschodami i zachodami słońca, opalać się czy po prostu się zrelaksować. Na własną działkę możemy też przyjechać w każdej chwili, bez konieczności rezerwacji noclegów i opłat.
Niezależnie czy działka z widokiem na morze będzie zabudowana, czy też nie, jej wartość, patrząc na historyczne dane, będzie rosnąć. Zatem jest to dobra lokata kapitału dla właścicieli. Co więcej, można nią swobodnie dysponować, czyli przykładowo przekazać jako darowiznę dzieciom albo wnukom, bądź też zostawić działkę w spadku.
Morze jest dla wielu osób wielką atrakcją turystyczną i celem corocznego urlopu. Stąd w sezonie letnim obiekty noclegowe nie mają problemów z brakiem gości. Zatem możemy liczyć na sezonowe zyski z najmu krótkoterminowego. Oczywiście to ile zarobimy, zależy od standardu obiektu i lokalizacji, oraz kosztów utrzymania nieruchomości i obsługi gości.
W ostatnich latach turyści odkrywają uroki pobytu nad morzem także w pozostałych porach roku, co tylko zwiększa potencjał nieruchomości i dochody, jakie może ona przynosić.
Nieruchomość nad morzem daje także możliwość dywersyfikacji portfela inwestycyjnego. Posiadanie kilku działek w różnych lokalizacjach pozwala na zmniejszenie ryzyka inwestycyjnego.
Własny dom nad morzem? Sprawdź ile to może kosztować!
Największym wyzwaniem dla inwestora może być koszt zakupu działki z widokiem na morze oraz jej zagospodarowanie i utrzymanie. Przy czym należy pamiętać, że zabudowa nieruchomości musi być zgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego lub warunkami zabudowy oraz innymi regulacjami prawnymi, np. związanymi z ochroną środowiska. Może się zdarzyć, że na dużej części działki trzeba będzie zachować bioróżnorodność lub zostanie wydany zakaz ścinania rosnących na jej terenie drzew.
Inwestora czeka też zgromadzenie dokumentacji budowlanej oraz przeprowadzenie analiz gruntów pod względem nośności i możliwej zabudowy. Formalności oraz sama budowa mogą, choć nie muszą, trwać nawet dwa lata. Stwarza to ryzyko opóźnień oraz przekroczenia budżetu.
W przypadku kiedy inwestujemy w pole kempingowe albo pensjonat, musimy liczyć się z dużą konkurencją. Im popularniejsza miejscowość, tym wprawdzie większa liczba turystów, ale też więcej obiektów noclegowych. Z kolei chcąc mieć dom dla siebie, powinniśmy liczyć się w sezonie z dużym hałasem i korkami na lokalnych drogach.
Przy posiadaniu parceli w bliskim sąsiedztwie linii brzegowej trzeba zabezpieczyć się przed ewentualnymi skutkami związanymi z silnymi porywami wiatru i sztormami. Obecnie zjawiska pogodowe są coraz gwałtowniejsze, co też trzeba wziąć pod uwagę. Poza tym nie zapominajmy o wszechobecnym piasku niesionym przez podmuchy wiatru, co oznacza ciągłe sprzątanie posesji i domu.
Obecnie inwestycje w pasie nadmorskim znajdują się w typowo letnich lokalizacjach w małych miejscowościach albo w znanych i dużych kurortach. W tych pierwszych działki są wprawdzie tańsze i łatwiej dostępne, ale trudno jest ściągnąć turystów poza sezonem. W drugim przypadku inwestorzy mogą czerpać atrakcje z zaplecza miasta i tym samym przyciągać turystów przez cały rok. Jednak rzadko w takich lokalizacjach można znaleźć interesujące działki na sprzedaż, np. z widokiem na morze. Jak już są takie oferty, to cena jest bardzo wysoka.
Morze jest wartością samą w sobie, dlatego nie można spodziewać się, że ceny działek będą niższe. Wręcz odwrotnie – ich coraz mniejsza dostępność, sprawia, że będzie trudno znaleźć niezabudowany teren.
Widoczne są też zmiany w zabudowie działek. Deweloperzy, szczególnie ci inwestujący w mniejszych miejscowościach muszą zadbać o uatrakcyjnienie oferty. I tak przy hotelach powstają baseny, wypożyczalnie rowerów, place zabaw – wszystko po to, aby przyciągnąć gości także poza wysokim sezonem.
Na rynku pojawia się też nowy typ inwestycji – mariny. Oferują one określony styl życia i pewną ekskluzywność. Jednak ta oferta jest skierowana do zamożnego klienta z kategorii premium.
Jak podaje GUS w publikacji „Turystyka w 2023 roku”, na obszarach nadmorskich funkcjonowało w tym czasie 2286 turystycznych obiektów noclegowych (23,3% ogółu obiektów w kraju). Najliczniejszą grupę tworzyły: pokoje gościnne/kwatery prywatne – 842 (36,8% ogółu) i ośrodki wczasowe – 438 (19,2%). Blisko 33% obiektów na obszarach nadmorskich było dostępnych dla turystów przez cały rok.
Z kolei z najnowszych danych GUS za I półrocze 2024 r. wynika, że z turystycznych obiektów noclegowych w całym kraju skorzystało w omawianym okresie 16,9 mln turystów, którym udzielono 41,3 mln noclegów. W porównaniu z analogicznym okresem 2023 r. było to więcej o 3,4% i o 2,4%.
W ostatnich latach możemy zaobserwować, że pogoda nad Bałtykiem sprzyja letniemu wypoczynkowi, co bezpośrednio przekłada się na liczbę turystów. Coraz chętniej też wypoczywają u nas zagraniczni goście np. z Czech. Statystyki GUS pokazują, że wśród ogółu turystów korzystających w 2023 r. z noclegów w na obszarach nadmorskich 79,1% (4,5 mln) stanowili goście krajowi, a 20,9% (1,2 mln) – turyści zagraniczni. W porównaniu z 2022 r. liczba turystów krajowych była większa o 81,8 tys. (1,8%), a zagranicznych – o 212,7 tys. (21,8%).
Rozwój turystyki nad polskim morzem sprawia, że jest coraz większe zainteresowanie wolnymi działkami wśród deweloperów, jak i mniejszych inwestorów. I tak powstają głównie nowe obiekty noclegowe oraz punkty gastronomiczne. To z kolei zwiększa zapotrzebowanie na pracowników sezonowych w turystyce, jak i przy budowie nieruchomości. Trzeba pamiętać, że gminy nadmorskie muszą też dbać o stałych mieszkańców, zatem nie mogą wszystkich gruntów przeznaczyć pod zabudowę pod wynajem turystyczny.
Miejscowości nadmorskie – im mają większe wpływy z turystyki, tym są bogatsze. Jednak aby utrzymać popularność, muszą rozbudowywać infrastrukturę: sklepy, punkty apteczne i ośrodki zdrowia, ścieżki rowerowe i spacerowe, promenady, drogi i chodniki oraz powszechnie dostępne ośrodki sportowe np. baseny, boiska i place zabaw.
Dobrze rozplanowana i rozbudowana infrastruktura zwiększa oczywiście wartość danych nieruchomości, czy to gruntowych, czy też już zabudowanych. Ludzie chętniej wybierają miejsca, gdzie łatwiej jest dojechać i zaparkować, a do wyboru mają wiele atrakcji poza oczywiście samym morzem i plażą.
Do zakupu działki z widokiem na morze trzeba się dobrze przygotować. Przede wszystkim należy określić budżet, w który będzie wliczony nie tylko koszt działki, ale i dodatkowe opłaty takie jak taksa notarialna, opłaty sądowe i podatki. Od nabycia działki z linią brzegową od osoby prywatnej musimy zapłacić podatek PCC w wysokości 2% liczonych od wartości nieruchomości gruntowej. Jeśli sprzedającym jest firma, do ceny trzeba doliczyć 23% VAT.
Do tego warto sprecyzować nasze potrzeby i oczekiwania. Ważne jest to, jak chcemy ją zagospodarować i czy jesteśmy w stanie pójść na odstępstwa, jeśli wymarzona zabudowa nie będzie możliwa z przyczyn prawnych.
Na co jeszcze zwracać uwagę przy zakupie działki nad morzem? Najważniejsze kwestie to:
Nie masz środków, aby kupić działkę nad morzem za gotówkę? Sprawdź, jakie masz możliwości jej sfinansowania. Czytaj: „Finansowanie inwestycji w ziemię – przegląd dostępnych możliwości”
Zakup działki z widokiem na morze to teoretycznie zawsze dobra inwestycja. Tak naprawdę wszystko zależy od oczekiwań i planów inwestorskich. Na działce rolnej można postawić latem namiot i korzystać z uroków. Inną opcją jest zmiana przeznaczenia gruntów i wystąpienie o wydanie warunków zabudowy i budowa domu tylko dla siebie lub pensjonatu z pokojami na wynajem. Turyści coraz chętniej przyjeżdżają nad Bałtyk, zatem właściciel nie powinien mieć kłopotów z obłożeniem.
Przy czym należy pamiętać, że turystyka nadmorska jest obarczona wysokim ryzykiem pogodowym. Deszczowa i chłodna pogoda odstrasza gości. A aby przyciągnąć ich poza sezonem, trzeba przygotować dodatkowe atrakcje np. saunę, jacuzzi, gabinet odnowy itp.
Osoby planujące zakup takiej działki, muszą też wziąć pod uwagę, że ich cena jest znacznie wyższa niż tych z dala od brzegu morskiego. Obecnie dostępne są z reguły działki inwestycyjne o powierzchni ponad tysiąca metrów z ceną ponad 1000 zł za metr i z pewnością nie będą one tanieć.
Wybierz inwestycję:
PRZED:
Działka inwestycyjna
59 zł / m2
53 zł / m2
45 zł / m2
65 zł / m2
39 zł / m2
30 zł / m2
430 zł / m2
375 zł / m2
PO:
Działka budowlana z
infrastrukturą
245 zł / m2
280 zł / m2
244 zł / m2
350 zł / m2
181 zł / m2
200 zł / m2
1476 zł / m2
716 zł / m2
Co zrobiliśmy:
Wydzieliliśmy wszystkie działki
Przekształciliśmy wszystkie działki na budowlane
Uzyskaliśmy pozwolenia na budowę
Podłączyliśmy działki do sieci energetycznej
Podłączyliśmy sieć wodociągową do działek
Wydzieliliśmy wszystkie działki
Przekształciliśmy wszystkie działki na budowlane
Utwardziliśmy drogę
Podłączyliśmy działki do sieci energetycznej
Podłączyliśmy działki do sieci gazowej
Podłączyliśmy działki do sieci wodociągowej
Wydzieliliśmy wszystkie działki
Przekształciliśmy wszystkie działki na budowlane
Utwardziliśmy drogę
Podłączyliśmy działki do sieci energetycznej
Podłączyliśmy działki do sieci gazowej
Podłączyliśmy działki do sieci wodociągowej
Wydzieliliśmy wszystkie działki
Przekształciliśmy wszystkie działki na budowlane
Utwardziliśmy drogę
Podłączyliśmy działki do sieci energetycznej
Podłączyliśmy działki do sieci wodociągowej
Podłączyliśmy działki do sieci gazowej
Wydzieliliśmy wszystkie działki
Utwardziliśmy drogę
Uzyskaliśmy decyzję o warunkach zabudowy
Podłączyliśmy działki do sieci energetycznej
Wydzieliliśmy wszystkie działki
Utwardziliśmy drogę
Przekształciliśmy wszystkie działki na budowlane
Podłączyliśmy działki do sieci energetycznej
Podłączyliśmy działki do sieci wodociągowej
Wydzieliliśmy wszystkie działki
Przekształciliśmy wszystkie działki na budowlane
Utwardziliśmy drogę
Podłączyliśmy działki do sieci energetycznej
Podłączyliśmy działki do sieci wodociągowej
Podłączyliśmy działki do sieci gazowej
Wydzieliliśmy wszystkie działki
Przekształciliśmy wszystkie działki na budowlane
Uzyskaliśmy pozwolenia na budowę
Podłączyliśmy działki do sieci gazowej
Podłączyliśmy działki do sieci wodociągowej
Podłączyliśmy działki do sieci energetycznej
Inwestycja
czas inwestycji w miesiącach
zysk w skali roku
Całkowity zysk z inwestycji
Enklawa Dziwnówek
46 miesięcy
24,42%
131,06%
Mielno Marina
59 miesięcy
20,07%
145,75%
Gąski
186 miesięcy
13,59%
620,34%
Koniusza
72 miesiące
12,41%
101,74%
Jaworek
37 miesięcy
19,32%
72,41%
Gąski I
105 miesięcy
11,47%
158,63%
Mielenko II
34 miesiące
57,80%
264,15%
Osada Jaworek sektor C
49 miesięcy
32,89%
219,39%
Smołdzino
53 miesiące
20,73%
129,83%
Mielenko II
55 miesięcy
6,93%
35,93%
Mielno Marina
41 miesięcy
36,93%
192,63%
Jaworek Sektor C
54 miesiące
37,25%
315,74%
Jaworek Sektor C
54 miesiące
37,35%
317,08%
Kameralne Kładno
50 miesiące
22,02%
129,15%
Gąski I 650
142 miesiące
12,02%
283,25%
Smołdzino
61 miesięcy
21,44%
168,46%
Smołdzino
61 miesięcy
21,44%
168,46%
Smołdzino
60 miesięcy
15,60%
106,44%
Mielenko
75 miesięcy
13,00%
114,71%
Mielenko II
53 miesiące
10,51%
55,47%
Mielno Molo
24 miesiące
24,68%
55,46%
Gąski II 950
59 miesięcy
10,29%
61,87%
Mielenko
72 miesiące
10,17%
78,82%
Mielenko
64 miesiące
8,25%
52,62%
Mielenko
64 miesiące
8,28%
52,88%
Chłopy
57 miesięcy
7,68%
42,11%
Chłopy
57 miesięcy
9,12%
51,38%
Wytowno
75 miesięcy
7,81%
60,04%
Gąski I 650
39 miesięcy
10,46%
38,18%
Wytowno
74 miesiące
8,22%
62,79%
Chłopy
55 miesięcy
5,41%
27,34%
Smołdzino
53 miesiące
16,11%
93,45%
Mielenko II
33 miesiące
10,06%
30,17%
Gąski I 650
29 miesięcy
7,44%
18,93%
Chłopy
43 miesiące
6,60%
25,74%
Przesuń, żeby zobaczyć wszystkie kolumny