Zarządzaj plikami cookies
Wróc do bloga

Elementy umowy o przeniesienie majątkowych praw autorskich

Bartosz Antos
2 marca 2022
Umowy
Umowa

Prawidłowo sporządzona umowa z projektantem powinna zawierać między innymi zapisy dotyczące przeniesienia majątkowych praw autorskich. W tym zakresie kluczowe jest natomiast nie tylko określenie pól eksploatacji, ale również innych elementów. Jakich? Na to pytanie odpowiada Bartłomiej Kuźniar – Koordynator Projektów Inwestycyjnych w firmie Saveinvest Sp. z o.o. – portal www.saveinvest.pl.

Wynagrodzenie projektanta

W umowie dotyczącej przeniesienia majątkowych praw autorskich należy również pamiętać o wynagrodzeniu twórcy. Ten aspekt daje bowiem wiele różnych możliwości. Ustawa pozostawia pełną swobodę kontrahentom. Oznacza to, że mogą skorzystać zarówno z modelu ryczałtowego, procentowego, jak i mieszanego. Oczywiście wysokość wynagrodzenia powinna mieć przy tym ścisły związek z ustalonymi polami eksploatacji. Im ich więcej, tym uzasadnia to wyższe wynagrodzenie. Często jednak zagadnienie to kwituje się jednym zapisem, iż przeniesienie majątkowych praw autorskich następuje w ramach wynagrodzenia przysługującego projektantowi z tytułu sporządzenia projektu. Warto jednak w umowie pozostawić chociażby takie zdanie. Całkowite pominięcie kwestii wynagrodzenia będzie bowiem oznaczało, iż zastosowanie znajdują przepisy ustawy. Zgodnie z nią natomiast wysokość wynagrodzenia określa się z uwzględnieniem zakresu udzielonego prawa, a zatem liczby odrębnych pól eksploatacji oraz korzyści wynikających z korzystania z utworu.

Kiedy dochodzi do przejścia praw autorskich?

Kontrakt dotyczący przeniesienia majątkowych praw autorskich powinien także precyzyjnie wskazywać moment, w którym dochodzi do przejścia praw autorskich na inwestora. Dla projektanta najkorzystniejszym układem będzie wprowadzenie zastrzeżenia, że prawa te przechodzą na inwestora dopiero w momencie zapłaty całości umówionego wynagrodzenia. Inwestorzy jednak najczęściej dążą do tego, by autorskie prawa majątkowe przechodziły na nich już w chwili odbioru inwestycji, a zatem zupełnie niezależnie od zapłaty ceny. Oczywiście możliwych rozwiązań w tym zakresie jest nieskończenie wiele. Strony mogą dowolnie ustalić moment przejścia majątkowych praw autorskich. Najważniejsze jednak, by w jakikolwiek sposób tę chwilę wskazać, a dzięki temu w przyszłości uniknąć niepotrzebnych nieporozumień – radzi Bartłomiej Kuźniar.

Precyzyjne wskazanie zakresu inwestycji

Umowa z projektantem sama w sobie powinna także bardzo precyzyjnie określać przedsięwzięcie budowlane, którego projekt dotyczy. Może się bowiem okazać, że celem inwestora jest skorzystanie z tego samego projektu przy realizacji kolejnych inwestycji lub budynków. Jeżeli jednak nie będzie to wprost wynikało ze sporządzonej umowy, zastosowanie znajdzie art. 61 Prawa autorskiego, który stanowi, że jeżeli umowa łącząca projektanta z inwestorem nie stanowi inaczej, nabycie od twórcy (projektanta) egzemplarza projektu architektonicznego lub architektoniczno-urbanistycznego obejmuje prawo zastosowania go tylko do jednej budowy. Sama możliwość zastosowania projektu do danej budowy nie oznacza także, że jednocześnie dochodzi do przeniesienia autorskich praw majątkowych. To musi zostać każdorazowo odrębnie uregulowane.

Co zrobić w przypadku naruszenia?

Warto jednak podkreślić, że nawet przy najdokładniej skonstruowanej umowie przeniesienia autorskich praw majątkowych, może dojść do jakiegoś naruszenia. Z punktu widzenia projektanta istotne jest, że zawsze może żądać zaniechania działania inwestora, które w jakikolwiek sposób naruszałoby prawa majątkowe. W sytuacji, gdy doszło już do naruszenia projektant może też żądać, by osoba, która się go dopuściła usunęła jego skutki, w tym chociażby złożyła publiczne oświadczenie o odpowiedniej formie i treści. Możliwe jest też przyznanie stosownego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę albo zobligowanie sprawcy naruszenia do uiszczenia odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany przez projektanta cel społeczny. Z punktu widzenia obu stron najlepszym mechanizmem do ochrony ich interesów jest kara umowna. Trzeba tylko pamiętać o tym, by precyzyjnie wskazać uchybienia, które ona sankcjonuje, a także wysokość kary.

Bartosz Antos

Dyrektor ds. nieruchomości

Zainteresował Cię nasz artykuł?

Bądź na bieżąco i zapisz się do newslettera. W zamian zyskasz dostęp do najnowszych informacji o inwestycjach, informacji o zmianach w prawie oraz regularnych artykułów branżowych.

Gwarantujemy wysoką jakość treści, a jeśli zdecydujesz się wypisać, wystarczy jedno Twoje kliknięcie.












    * Pole obowiązkowe

    Skontaktuj się z nami

    Zadzwoń: +48 888 800 800
    lub napisz wiadomość - rozpocznijmy współpracę!












      * Pole obowiązkowe