Czy tymczasowe obiekty budowlane należy klasyfikować jako budynki, a tym samym czy obciążone są one podatkiem od nieruchomości?
Według art. 3 pkt. 5 ustawy o prawie budowlanym z dnia 7 lipca 1994 r. tymczasowe obiekty budowlane z definicji to przeznaczone do czasowego użytkowania – krótszego niż jego trwałość techniczna – obiekty budowlane, które nie posiadają trwałego połączenia z gruntem, a zatem w stosunku do których z góry przewidziano możliwość ich przeniesienia w inne miejsce lub też rozbiórki. Przykładowo są to obiekty takie jak: kioski uliczne, kontenery, namioty magazynowe, urządzenie rozrywkowe czy pawilony sprzedaży ulicznej i wystawowe.
Ponieważ, jak wspomniano, tymczasowe obiekty budowlane nie są trwale połączone z gruntem powstają wątpliwości, czy należy uiszczać od nich podatek od nieruchomości. Zgodnie z art. 2 ust. 1 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych z 12 stycznia 1991 r. obowiązkowi podatkowemu od nieruchomości podlegają m.in. grunty, budynki lub ich części oraz budowle lub ich części związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Definicja tych pojęć wymaga sięgnięcia do norm zawartych w prawie budowlanym. Tam czytamy (art. 3 pkt 1 ustawy z 7 lipca 1994), że przez obiekt budowlany rozumie się: budynki wraz instalacjami i urządzeniami technicznymi, budowle stanowiące całość techniczno-użytkową wraz z instalacjami i urządzeniami, obiekty tzw. małej architektury.
Budynek obciążony podatkiem od nieruchomości to w optyce fiskusa obiekt budowlany, który w pierwszej kolejności posiada trwałe powiązanie z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz posiada fundamenty i dach. Natomiast definicja budowli zakłada, że jest nią każdy z obiektów budowlanych, który nie jest budynkiem lub obiektem małej architektury – lotniska, mosty, wiadukty, estakady, tunele, sieci techniczne, nadziemne i podziemne przejścia dla pieszych i inne.
Kwestia rodzaju opodatkowania tymczasowych obiektów budowlanych sprawiła, że w orzecznictwie sądów administracyjnych doszło do wykształcenia się dwóch niezależnych od siebie stanowisk. Pierwsze z nich (stanowisko m.in. NSA w wyroku z 19 listopada 2008r.; wyrok wydany przez WSA w Szczecinie dnia 5 września 2007) wyraża pogląd, że takie obiekty stanowią odmianę obiektów budowlanych – wyodrębnioną jedynie ze względu na pewne specyficzne cechy takie jak przeznaczenie do określonego w czasie użytkowania lub ich braku trwałego połączenia z gruntem. A zatem – skoro wybrany tymczasowy obiekt budowlany może zostać także objęty definicją budynku jako budowli – należy opodatkować go zgodnie ze zwykłymi zasadami, które właściwe są dla budynków lub budowli. Zdaniem sądu, cecha tymczasowości nadana jakiemuś obiektowi budowlanemu nie wyklucza możliwości zakwalifikowania go do obiektów budowlanych a tym samym opodatkowania podatkiem od nieruchomości.
Drugie zajmowane przez sądy stanowisko jest zdecydowanie korzystniejsze z punktu widzenia podatników. Neguje ono zakres odziaływania odesłania do przepisów prawa budowlanego, które ujmuje w ustawa o podatkach i opłatach lokalnych. Według tej interpretacji, nie można w związku z powyższym uznać, że objęto wprost definicję tymczasowego obiektu budowlanego, a zatem takie obiekty nie podlegają opodatkowaniu. Dodatkowo, brak właściwości kluczowej – czyli trwałego powiązania z gruntem – powoduje, że nie można uznać takich obiektów za budynki lub budowle opodatkowane podatkiem od nieruchomości. Przykładem może być orzecznictwo NSA z 8 maja 2007 r. oraz 22 grudnia 2011r.