Jeszcze przez rok po staremu w Prawie budowlanym

Już niebawem zacznie obowiązywać nowelizacja Prawa budowlanego. Niektóre konstrukcje będzie jednak można stosować jeszcze przez pewien czas na starych zasadach. Jak to możliwe? Na to pytanie odpowiada Bartosz Antos – Dyrektor ds. Nieruchomości w firmie Saveinvest Sp. z o.o. – portal www.saveinvest.pl.

Co zmieni nowe Prawo budowlane?

Przepisy nowelizacji Prawa budowlanego będą obowiązywały od 19 września. Przewidziano w nich szereg zmian. Między innymi dokonana zostanie istotna modyfikacja projektu budowlanego. Podzieli się bowiem na trzy opracowania – projekt zagospodarowania terenu, projekt architektoniczno-budowlany oraz projekt techniczny. Wprowadzony zostanie również zamknięty katalog robót budowlanych, dla których wymagane będzie ustanowienie kierownika budowy i inspektora nadzoru budowlanego. Przereorganizowany zostanie też przepis dotyczący tego kiedy konieczne jest wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę, a kiedy wystarczy zgłoszenie. No i oczywiście nowelizacja ułatwi legalizację starych samowoli budowlanych, o czym w ostatnim czasie wiele mówi się w mediach. Co jednak istotne, nie do wszystkich zmian trzeba będzie się od razu stosować. Ustawodawca dał bowiem trochę czasu na przyzwyczajenie się do nowego reżimu prawnego. Na przykład o pozwolenie na budowę jeszcze przez rok będzie można się starać na starych zasadach.

Pozwolenie na budowę po staremu

Jeszcze przez pewien czas będzie można uzyskać pozwolenie na budowę na starych zasadach. Dotychczasowe reguły będą bowiem obowiązywały do 20 września 2021 roku. Tego dnia najpóźniej trzeba zatem złożyć wniosek o pozwolenie budowę ze „starym” projektem budowlanym. Inwestorzy muszą jednak zlecić we właściwym czasie sporządzenie tej dokumentacji. Jak bowiem wiadomo jest to bardzo czasochłonny proces. Kompletowanie dokumentów niejednokrotnie zajmuje więcej niż rok. Wydaje się zatem, że to absolutnie ostatni dzwonek dla inwestorów. Możliwość skorzystania z dotychczasowej formuły projektu budowlanego już niedługo się skończy. A która wersja jest wygodniejsza? W tym zakresie zdania są podzielone. Prawnicy i specjaliści w dziedzinie nieruchomości mówią o różnorodnych wadach i zaletach wprowadzanych rozwiązań. Co do zasady ma być jednak szybciej i przejrzyściej. Nowy projekt budowlany ma być zdecydowanie mniej skomplikowany – stwierdza Bartosz Antos – Dyrektor ds. Nieruchomości w firmie Saveinvest Sp. z o.o.

Jak będzie wyglądał nowy projekt budowlany?

Nowy projekt budowlany zostanie przede wszystkim znacząco odchudzony. Dokumentów będzie mniej i będą one mniej złożone. Konieczne będzie sporządzenie trzech opracowań. Projekt zagospodarowania terenu będzie prezentował usytuowanie projektowanego obiektu budowlanego, a także sieci uzbrojenia terenu i wszelkich urządzeń, sposób oczyszczania ścieków, a także układ komunikacyjny. Z kolei projekt architektoniczno-budowlany obejmie układ przestrzenny oraz formę architektoniczną projektowanego obiektu, zamierzony sposób użytkowania, charakterystyczne parametry techniczne, opinię geotechniczną, projektowane rozwiązania materiałowe i techniczne, które mają wpływ na otoczenie w tym środowisko i tak dalej. Trzecim elementem nowego projektu budowlanego będzie natomiast projekt techniczny, czyli informacje na temat projektowanych rozwiązań konstrukcyjnych wraz z wynikami obliczeń statyczno-wytrzymałościowych, charakterystyka energetyczna budynku i tak dalej.

Konieczne dodatkowe załączniki

Oczywiście nowy projekt budowlany nie obędzie się też bez stosownych załączników. Konieczne będzie między innymi przedłożenie uprawnień budowlanych w odpowiedniej specjalności projektanta i projektanta sprawdzającego, a także kopii zaświadczenia o przynależności do izby, oświadczenie projektanta i projektanta sprawdzającego o sporządzeniu projektu zgodnie z obowiązującymi przepisami i zasadami wiedzy technicznej i tak dalej. Inwestorzy mają zatem jeszcze trochę czasu na przeanalizowanie obu wersji projektu budowlanego – dotychczasowej i tej planowanej – oraz podjęcie stosownych działań.