TOP 10 atrakcji w Słupsku i okolicach, które podbijają serca turystów

Jakich atrakcji w Słupsku nie można przegapić? To miasto ma bardzo wiele do zaoferowania. Coś interesującego znajdą tam dla siebie zarówno fani historii, jak i aktywnego wypoczynku czy zabawy dla całej rodziny. Poznaj miejsca warte zobaczenia i przekonaj się, że może to być idealne miejsce do odwiedzenia, inwestowania czy nawet zamieszkania.

Stworzyliśmy listę 10 atrakcji Słupska, które każdego roku są odwiedzane przez tłumy turystów. Czy jednak są one jedynymi argumentami przemawiającymi za przyjazdem do tego miasta na północy Polski? Zdecydowanie nie! Właśnie dlatego nasz artykuł wzbogaciliśmy również o szereg innych wskazówek i porad. Coś dla siebie znajdą w tym tekście miłośnicy historii, wycieczek rowerowych, ale też sztuki, przepięknych widoków oraz rodzinnych zabaw. 

Tak duża różnorodność atrakcji Słupska sprawia, że z roku na rok miasto zyskuje na popularności. Jest odwiedzane przez coraz więcej osób, poszukujących oryginalnych miejsc wypoczynkowych. Nie brak też gości liczących na urlop w cichej okolicy, nieco na uboczu, a jednocześnie w pobliżu najciekawszych obiektów. Inwestycja Saveinvest – Słupska Oaza – zlokalizowana w Bierkowie stanowi idealną odpowiedź na wszystkie te potrzeby. Może ona stać się zarówno twoim wymarzonym domem, jak i szansą na stworzenie unikatowego miejsca, do którego będziesz przyciągać turystów o każdej porze roku. 

TOP 10 atrakcji turystycznych w Słupsku

Przedstawiamy listę TOP 10 atrakcji turystycznych w Słupsku, które warto odwiedzić. Jest on dawną siedzibą książąt pomorskich, a jego założenie datowane jest na X wiek. Choć prawa miejskie otrzymał w 1265 roku, pierwsze wzmianki o nim pochodzą z 1013 roku. Tak daleko sięgające korzenie sprawiają, że nie brak w nim miejsc będących prawdziwą gratką dla miłośników historii. Zadbaliśmy natomiast o to, by nasze zestawienie (i wymienione pod nim propozycje) było jak najbardziej różnorodne. Dzięki temu każdy znajdzie w nim coś dla siebie!

Zamek Książąt Pomorskich i Muzeum Pomorza Środkowego

Zamek Książąt Pomorskich znajduje się przy ul. Dominikańskiej 5/9 w Słupsku. To budowla w stylu renesansowym, która została wybudowana w 1507 roku dla księcia Bogusława X. Znajduje się w granicach średniowiecznego grodu słupskiego, tuż nad rzeką Słupią. W XVI oraz XVII wieku stanowił rezydencję książąt pomorskich z dynastii Gryfitów. 

Jego historia jest dość burzliwa, bo od 1653 roku podlegał pod panowanie niemieckie. W drugiej połowie XVIII wieku był wykorzystywany jako koszary wojskowe, a w 1821 roku nawiedził go potężny pożar. Po ostatnim z wymienionych zdarzeń został zagospodarowany na magazyny zbożowe. Przez lata jego stan stopniowo się pogarszał, aż po drugiej wojnie światowej przeszedł gruntowny remont. 

W 2007 roku budynek doczekał się kolejnego remontu, którego efekty turyści mogą podziwiać obecnie. Pełni funkcję siedziby Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku i prezentowane są w nim obiekty związane z historią regionu oraz dynastią Gryfitów. Nie brak tam też eksponatów związanych z historią miasta, życiem dawnych mieszkańców oraz sztuką z poprzednich epok. 

Młyn Zamkowy

Młyn Zamkowy znajduje się obok Zamku Książąt Pomorskich i jest częścią Muzeum Pomorza Środkowego. Stworzono w nim dwie wystawy stałe, które udostępniono pod wspólnym tytułem „Rzeczywistość kulturowa Pomorza dawniej i dziś”. Jest ona ciekawa ze względu na skupienie na tamtejszej dawnej ludności, m.in.:

• mieszkańców Jamna i Łabusza, 
• Krajniaków Złotowskich, 
• Słowińców, 
• Kaszubów.

To jeden z najstarszych obiektów przemysłowych w naszym kraju. Choć jego historia sięga pierwszej połowy XIV wieku, spełniał swoje zadania jeszcze w pierwszych latach po wojnie. Korzystał z kamienia młyńskiego, który był poruszany przez koło wodne działające na przekopanym do Słupi kanale. Jednocześnie pełnił przy tym rolę spichlerza, na co wskazuje jego duża kubatura oraz niewielkie okienka. 

Biały Spichlerz

Biały Spichlerz znajdziesz przy ul. Szarych Szeregów 12. Warto go odwiedzić, bo znajduje się w nim stała wystawa prezentująca największą na świecie kolekcję dzieł Stanisława Ignacego Witkiewicza. W ekshibicji pod tytułem „W nawiązaniu do Witkacego od XIX do XXI wieku” zgromadzonych zostało ok. 250 prac legendarnego artysty. 

Zastanawiający jest fakt, że Witkacy nie miał zbyt wiele wspólnego ze Słupskiem. Jak więc doszło do tego, że to właśnie w tym miejscu zgromadzono największą kolekcję jego dzieł? Wszystko jest kwestią zaskakującego przypadku. Początek tej historii związany jest z lekarzem Teodorem Białynickim-Birulą. W 1924 roku w Zakopanem poznał on Witkacego i bardzo szybko okazało się, że panowie doskonale się rozumieją. Specjalista zaczął wtedy gromadzić dzieła przyjaciela, gromadząc ich ponad 100. 

Po śmierci lekarza zbiory trafiły do jego syna, Michała, który zamieszkał w oddalonym zaledwie o 50 km od Słupska Lęborku. Wtedy też Muzeum Pomorza Środkowego dowiedziało się o tak pokaźnej kolekcji i w 1965 roku podjęto decyzję o wykupie 109 dzieł. Były to czasy, w których twórczość Witkacego nie była jeszcze tak ceniona jak obecnie. Transakcja nie opiewała na taką fortunę, jaka miałaby miejsce teraz. Przez kolejne lata natomiast systematycznie ją powiększano, odkupując inne prace. Sprzedawał je m.in. stryjeczny wnuk Witkiewicza czy jego… dentysta. Specjalista wszedł w posiadanie dzieł swojego pacjenta, ponieważ Witkacy rozliczał się z nim metodą barterową, płacąc obrazami. 

Czerwony Spichlerz i Spichlerz Richtera

Czerwony Spichlerz sąsiaduje z Białym Spichlerzem i również należy do Muzeum. W chwili pisania tego artykułu jest remontowany. W przyszłości ma stać się częścią muzealnego kompleksu, w której znajdą się m.in. pracownie edukacyjne oraz biblioteka. Zgromadzone w niej woluminy – zgodnie z zapowiedziami włodarzy – mają w znacznej mierze być związane z regionem. Nie zabraknie tam ponadto pracowni konserwatorskiej oraz magazynu dla zbiorów muzealnych. 

Budynek Czerwonego Spichlerza przyciąga uwagę i warto przyjrzeć mu się choćby z zewnątrz. Został zaprojektowany w 1905 roku i zajmuje powierzchnię ok. 1600 metrów kwadratowych. Wyróżnia go to, że jest jednym z nielicznych zabytkowych budynków stanowiących pozostałość po epoce przemysłowej Słupska. 

Zaledwie kilka minut spaceru dzieli Czerwony Spichlerz od Spichlerz Richtera. Jak zapewne już się domyślasz, on także jest obiektem, którego historia sięga wiele lat wstecz – datowany jest na XVIII wiek. Do lat 90. poprzedniego stulecia rzeczywiście pełnił funkcję magazynową i znajdował się przy ul. Kopernika. Obecnie stoi na Wyspie Młyńskiej, gdzie zdecydowanie wyróżnia go „kraciasty” wygląd, charakterystyczny dla budynków z muru pruskiego. 

W Spichlerzu Richtera stworzono klimatyczne miejsce spotkań. Jest tam herbaciarnia doceniana zarówno przez mieszkańców, jak i turystów. Warto ją odwiedzić, bo oprócz aromatycznych naparów serca gości podbija również unikatowym wnętrzem. Nawiązuje do przeszłości budynku, a surowa cegła i drewno przeplatają się tam z ujmującymi obrazami oraz pięknymi meblami. 

Słupska Oaza – działki budowlane 2500 m od Słupska

Dowiedz się więcej

Baszta Czarownic

Nad rzeką Słupią, przy ulicy Francesco Nullo 8, znajduje się jeden z budynków o najciekawszej historii. Jest to Baszta Czarownic, związana z mrocznymi czasami Słupska. Powstała w latach 1411-1415 i stanowiła część miejskich fortyfikacji. Przez pierwszych 200 lat pełniła funkcję obronną, a podczas wojny została prawie całkowicie zniszczona. Zachowała się jedynie jej zewnętrzna ściana, aż do odbudowy w latach 70. Następnie wewnętrzną ścianę oszklono, a na szczycie zamontowany wiatrowskaz w charakterystycznym kształcie czarownicy lecącej na miotle. 

Wizerunek górującej nad budowlą postaci nie jest przypadkowy. W XVII wieku jej pierwotne przeznaczenie bowiem znacznie się zmieniło. Baszta zaczęła być wykorzystywana jako więzienie dla kobiet, które zostały oskarżone o czary. Proces, podczas którego skazano na pobyt w tym miejscu pierwsze dwie więźniarki, miał miejsce w 1651 roku. Nieszczęśnicami były dwórki księżnej Anny – Runga oraz Scholastyka. 

Najsłynniejszą „czarownicą” skazaną w Słupsku jest Kathrin Zimmermann, powszechnie znana jako Trina Papisten. Jej przydomek był prześmiewczym określeniem katolików. Została skazana przez niemiecki sąd, a zgodnie ze źródłami, najprawdopodobniej była Polką i Kaszubką. Spłonęła na stosie w 1701 roku, czyli 13 lat przed ostatnią ofiarą inkwizycji (Anną Kosbad z Rowów). Ostatecznie zakłada się, że w tym mieście zgładzono co najmniej 18 kobiet niesłusznie oskarżonych o czary. 

Mury obronne

Ze względu na swoją historię w Słupsku znajdziesz liczne fragmenty średniowiecznych fortyfikacji. Pozwalają one wyobrazić sobie, jak kiedyś wyglądało to miasto. W 1325 roku została otoczona solidnym murem, który zastąpił znacznie mniej skuteczną, drewnianą palisadę. Po zakończeniu prac do miasta prowadziły cztery bramy: 

• Nowa, 
• Młyńska, 
• Kowalska, 
• Holsteinów. 

Alternatywą było skorzystanie z jednej z dwóch furt: 

• Mniszej,
• Sowiej. 

Te umocnienia były cenione i wykorzystywane aż do czasów, gdy miasto zaczęła dynamicznie się rozrastać. Ostatecznie przed końcem XVII wieku zadecydowano o zaprzestaniu zamykania każdego z wejść na noc.

O części tych obiektów już pisaliśmy lub znajdziesz je w dalszej części tekstu (np. Baszta Czarownic czy Brama Młyńska). Oprócz nich natomiast warto poświęcić również chwilę na poszukiwaniach mniej znanych fragmentów umocnień, które możesz znaleźć m.in.: 

• tuż za Miejską Biblioteką Publiczną, 
• wzdłuż ulicy Władysława Jagiełły, 
• niedaleko Baszty Czarownic. 

Doskonale zachowana jest Nowa Brama, która niegdyś była jednym z punktów wjazdowych do Słupska. Została zbudowana w stylu gotyckim pod koniec XVI wieku, a w XVI wieku umieszczono na niej barokowy szczyt. Znajduje się na placu Zwycięstwa, na zachodnim brzegu Słupi. Ze względu na swoje położenie dawniej przekraczali ją kupcy wędrujący od strony Szczecina. Przez lata swojej historii pełniła rozmaite funkcje, będąc m.in. więzieniem. Obecnie mieści się w niej Galeria Sztuki Współczesnej. Pod tą nazwą skrywa się sklep, w którym możesz kupić m.in. różnego typu rzemiosło artystyczne, biżuterię, obrazy i wiele unikatowych przedmiotów oraz ozdób.

Ratusz miejski

Słupski Ratusz ma neogotycki charakter i prezentuje się imponująco. Znajdziesz go na Placu Zwycięstwa i możesz mieć pewność, że na pewno go nie przegapisz. Jest naprawdę pokaźnych rozmiarów, a uwagę przykuwa także swoją bardzo formą i ogromem urozmaiceń. Jego budowa rozpoczęła się w XIX wieku, a swoją funkcję zaczął sprawować w 1901 roku. Wtedy też dodano do niego charakterystyczne, zabytkowe ogrodzenie. 

Co ciekawe, nie jest to oryginalny, pierwszy ratusz w Słupsku. Nie znajduje się nawet w miejscu, gdzie zbudowano budynek pełniący pierwotnie tę funkcję. Nowy ratusz znajduje się bowiem poza murami średniowiecznego miasta. Jego poprzednik natomiast był wewnątrz nich, na samym środku dzisiejszego Starego Rynku, niegdyś uważanego za ten główny. Obecnie nie ma jednak po nim już śladu, bo został rozebrany na początku XX wieku. W znacznej mierze przyczynili się do tego lokalni kupcy. Nawet finansowo wspierali jego rozbiórkę, gdyż chcieli w ten sposób powiększyć przestrzeń handlową. Niektóre elementy ze starego ratusza zostały zachowane i możesz zobaczyć je w Zamku Książąt Pomorskich (np. tarcze zegarowe). 

Nowy ratusz miejski jest udostępniony do zwiedzania turystom. Możesz nawet skorzystać z wycieczki z wykwalifikowanym przewodnikiem. Atutem tego rozwiązania jest fakt, że zorganizowana w tej sposób wizyta obejmuje wejście na taras widokowy. Rozpościera się z niego wspaniały widok na całe miasto i jego okolice. Uprzedzamy jednak, że ta nagroda okupiona jest solidnym wysiłkiem. Aby dostać się na górę, konieczne jest pokonanie 180 schodów, co dla osób o trochę słabszej kondycji może być sporym wyzwaniem. 

Brama Młyńska

Przy okazji opisu historycznych fortyfikacji wspomnieliśmy o Bramie Młyńskiej, teraz więc przyjrzymy się jej nieco bliżej. Znajduje się na Wyspie Młyńskiej, tuż obok Spichlerza Richtera i Muzeum Pomorza Środkowego, przy ul. Dominikańskiej 5/9. Jest zbudowana z cegły, a wznoszona była wraz z resztą obwarowań od XIV do połowy XV wieku. Jak możesz przeczytać na tablicy informacyjnej, ma styl gotycki i „dawniej posiadała dach dwuspadowy zwieńczony attyką gotycką”. 

Brama uległa poważnym uszkodzeniom w czasie wojny w 1945 roku. Wtedy to Armia Czerwona podpaliła starówkę, a ogień nie oszczędził niestety również opisywanego budynku. Zniszczeniu uległy m.in. jego dach, stropy i szczyty. Zdewastowane ruiny zabezpieczono dopiero w 1950 roku, a remont i adaptacja dla potrzeb Muzeum Pomorza Środkowego rozpoczęły się w 1965 r. Budowli ostatecznie przywrócono historyczny wygląd, a następnie w jej wnętrzu otwarto pracownię konserwatorską. 

Interesująca jest ponadto okolica Bramy Młyńskiej. Oprócz już wcześniej opisanych budynków warto wspomnieć o jeszcze kilku innych, ciekawych obiektach. Pierwszym jest stylizowany na budowlę szachulcową tzw. dworek. Obecnie są tam biura oraz dział biblioteczny muzeum. Uwagę przykuwa też sporych rozmiarów głaz, postawiony naprzeciwko. Znaleziono go w 2016 roku, a uwagę przykuwają wyryte z dwóch jego stron malowidła. Są to trzy gęsi oraz list, a także nazwy ulic oraz rok 1933. 

Kościół Mariacki z krzywą wieżą

Kościół Mariacki pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Różańca Świętego znajdziesz niemalże w samym centrum Słupska. Znajduje się przy ul. Ignacego Łukasiewicza 7, kilka minut drogi pieszo od ratusza. Został wzniesiony w XIII wieku w stylu gotyckim. Jego budowa rozpoczęła się w 1276 roku, ale w czasie swojej burzliwej historii był wielokrotnie remontowany i przebudowywany. 

Jego pierwsza odbudowa miała miejsce w 1350 roku i konieczna była ze względu na prawdopodobne zniszczenia. Następnie dotkliwie ucierpiał podczas pożaru miasta w 1476 roku. Po tym wydarzeniu odbudowano go w znacznie okazalszej formie, w której przetrwał do 1803 roku. Wtedy zapadła decyzja o całkowitej rozbiórce północnych kaplic, a 50 lat później doszło do radykalnej i gruntownej przebudowy całego obiektu. Oryginalnego wnętrza także nie udało się zachować, bo w większości zostało zniszczone w 1525 roku podczas zamieszek luterańskich. 

Kolejne nieszczęście dotknęło Kościół Mariacki w 1945 roku. Mowa tu o wspomnianym już wcześniej wielkim pożarze miasta, wywołanym przez wchodzącą do Słupska Armię Czerwoną. Rekonstrukcja barokowej głowicy wieży, która wtedy ucierpiała, miała miejsce dopiero w 2004 roku. Pięć lat później przywrócono zegary na wieży i zsynchronizowane z nimi dzwony. 

Charakterystyczną cechą Kościoła Mariackiego jest jednak nie tylko jego fascynująca historia. Uwagę przyciąga również przylegająca do niego tzw. krzywa wieża. Swój przydomek zawdzięcza odchyleniu od pionu aż o 89 cm! Spójrz na nią od strony zbiegu ulic Mikołajskiej i Łukasiewicza, gdzie krzywizna jest widoczna gołym okiem.

Inne miejsca warte odwiedzenia

W Słupsku jest tak wiele atrakcji, że bardzo trudno ograniczyć się wyłącznie do 10 pozycji. Właśnie dlatego zdecydowaliśmy się w ostatnim punkcie uwzględnić nieco więcej miejsc i obiektów wartych odwiedzenia. Do ich zobaczenia nie potrzebujesz dużo czasu, ale polecamy choćby na nie zerknąć, przy okazji zwiedzania miasta. Dzięki temu lepiej zrozumiesz jego historię, kulturę, ale i spojrzysz na nie z zupełnie nowej perspektywy. Organizując miejską wycieczkę, koniecznie poświęć chwilę na: 

• windę osobową – mogłoby się zdawać, że windy nie należą do najciekawszych atrakcji, ale od tej reguły są wyjątki. Jeden z nich znajduje się w historycznym domu towarowym „Słodowiec”, gdzie znajdziesz jedną z najstarszych drewnianych wind osobowych w Europie;
• budynek Poczty Głównej – pochodzi z 1879 roku i prezentuje się naprawdę imponująco. Powstał z inicjatywy rodowitego słupczanina, Heinricha von Stephana. Często jest on nazywany twórcą nowoczesnego systemu pocztowego. To na podstawie jego założeń powołano Światowy Związek Pocztowy. Co więcej, jest on pomysłodawcą karty pocztowej; 
• Miejską Bibliotekę Publiczną – jej atutem, który przyciąga turystów, jest to, że znajduje się w dawnym kościele św. Mikołaja. Gotycki budynek wygląda monumentalnie, a charakter wnętrza jest unikatowy; 
• Stary Rynek – przez wieki był wielokrotnie niszczony w różnym stopniu, a jego zabudowy nie udało się całkowicie odbudować po wielkim pożarze w 1945 roku. Mimo to w jego zachodniej części nadal można podziwiać pojedyncze budynki, pozwalające sobie wyobrazić, jak wielkie znaczenie miała ta część miasta w dawnych czasach; 
• Pomnik Powstańców Warszawy – stoi na miejscu przedwojennego pomnika słupskich huzarów, którzy polegli w czasie I wojny światowej. To pierwszy pomnik poświęcony Powstaniu Warszawskiemu w Polsce; 
• planty i pomnik Henryka Sienkiewicza – planty przy al. Sienkiewicza są idealnym miejscem na rodzinne spacery, relaks i codzienny odpoczynek. Przechadzając się nimi, możesz podziwiać fontannę oraz pomnik Henryka Sienkiewicza. Polski twórca został ustawiony na cokole, który dawniej zajmował Otto von Bismarck. 

Aktywny wypoczynek w okolicach Słupska

Słupsk położony jest w bardzo malowniczej okolicy, ale i samo miasto ma swój niepowtarzalny urok. Z tego względu warto zwiedzać cały ten region w sposób aktywny, jednocześnie wypoczywając na świeżym powietrzu. Poniżej przybliżyliśmy kilka pomysłów na kreatywne wykorzystanie wolnego czasu. Znalazły się tu propozycje dla miłośników jednośladów, miejskich wycieczek pieszych, sztuki oraz spływów kajakowych. 

Wycieczka Śladami Niedźwiadków Szczęścia

Piesze zwiedzanie Słupska bez trudu możesz zamienić w świetną zabawę. Wystarczy tylko, że zdecydujesz się na wycieczkę Śladami Niedźwiadków Szczęścia. To kapitalny pomysł zarówno dla dorosłych, jak i dzieci. O co w tym chodzi i skąd taka trasa wzięła się w tym mieście? 

Wszystko zaczęło się w 1887 roku podczas kopania torfu. To właśnie wtedy mieszkańcy znaleźli amulet z bursztynu w kształcie niedźwiedzia. Zakłada się, że należał do łowcy tych zwierząt, który działał na tych terenach aż 3700 lat wcześniej. Znalezisko wywołało takie emocje, że „miś” błyskawicznie został okrzyknięty symbolem Słupska. Od 2017 roku odlewy jego postaci zdobią ulice miasta, a kopię legendarnego amuletu możesz obejrzeć w ratuszu. 

Wycieczka Śladami Niedźwiadków Szczęścia pozwala zwiedzić cały Słupsk, odnajdując kolejne „miśki”, porozstawiane po całym mieście. Przy każdej figurze znajduje się tablica informacyjna, a najlepsze jest to, że wszystkie są unikatowe i niepowtarzalne. Różnią się od siebie wyglądem i „atrybutami”, nawiązującymi do historii miasta, charakterystycznych miejsc czy okolicy, w której zostały postawione. Dzięki temu możesz znaleźć np.: 

• niedźwiadka kaszubskiego – znajduje się przy wejściu do Szkoły Podstawowej nr 2, a w barwy kaszubskie pomalowali go sami uczniowie, 
• niedźwiadka w stylu witkacowskim – znajduje się przy ratuszu i nawiązuje swoim wyglądem do dzieł polskiego twórcy, 
• niedźwiadka amerykańskiego – znajduje się zaraz przy dużym napisie SŁUPSK na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Starzyńskiego, 
• niedźwiadka, który dużo czyta – znajduje się przy Miejskiej Bibliotece Publicznej, 
• niedźwiadka, który lubi pizzę – znajduje się przy ulicy Wojska Polskiego i nawiązuje do najstarszej pizzerii w Polsce, 
• i wiele innych.

W odkryciu wszystkich niedźwiadków pomoże ci specjalna mapa, którą możesz dostać w miejskim punkcie informacji turystycznej.

Europejska Droga Pokoju wg idei Otto Freundlicha

Otto Freundlich był artystą żydowskiego pochodzenia, który urodził się w Słupsku. Obecnie jest jedną z najbardziej cenionych postaci awangardowej sztuki, za życia jednak – po dojściu do władzy nazistów – był szykanowany, a wiele prac zniszczono. Te, które przetrwały, podziwiać można w wielu największych muzeach sztuki na świecie, takich jak m.in. Museum of Modern Art w Nowym Jorku. 

Artysta ukrywał się do 1943 roku we Francji, lecz ostatecznie złapano go i trafił do obozu na Majdanku, gdzie zmarł. Jedną z jego najsłynniejszych, artystycznych wizji, było stworzenie Europejskiej Drogi Pokoju. Zgodnie z założeniami miała ona składać się z dwóch linii potężnych rzeźb, które połączą Wschód z Zachodem i Południe z Północą. Na cześć tej idei powstało stowarzyszenie Europejska Droga Rzeźb Pokoju, które swoimi działaniami kontynuuje zamysł i nawiązuje do idei twórcy. Jedno z dzieł stworzonych w ramach projektu znalazło się zaraz za słupskim ratuszem – jest to rzeźba „Otwarta Głowa”. 

Wycieczka w poszukiwaniu murali