Kiedy odwiedzasz naszą stronę internetową, jeśli wyrazisz na to zgodę, użyjemy plików cookie,
aby umożliwić nam zbieranie danych do zagregowanych statystyk w celu ulepszenia naszych usług i
zapamiętania Twojego wyboru na potrzeby przyszłych wizyt.
Jeśli nie chcesz tego, użyjemy plików cookie tylko do zapamiętania Twojego wyboru podczas
przyszłych wizyt (tj. niezbędne pliki cookie).
Jeśli nie wybierzesz żadnej z dwóch opcji, żadne pliki cookie nie zostaną wdrożone, ale baner
będzie pojawiał się ponownie za każdym razem, gdy wejdziesz na naszą stronę internetową. Więcej
informacji o plikach cookie
i ochronie danych.
Kotlina Kłodzka to jeden z najpiękniejszych regionów w naszym kraju. Miłośnicy przepięknych widoków, górskich spacerów i ekscytujących szlaków na pewno nie będą nudzić się tam nawet przez chwilę. Szukasz idealnego miejsca do życia, czy okazji do inwestycji? Nasza lista 10 najciekawszych szlaków niedaleko Kłodzka utwierdzi Cię w przekonaniu, że to idealny wybór.
Kotlina Kłodzka bywa niedoceniana, przez co nie doczekała się takiej sławy, na jaką zasługuje. Fakt, że okoliczne góry nie są najwyższymi w Polsce, ale mają wiele do zaoferowania. Ze szlaków rozciągają się wspaniałe widoki, a fani długich wędrówek będą zachwyceni. W dodatku teren do przemierzenia jest wyjątkowo rozległy i nie brak tam atrakcji dla gości w każdym wieku.
Przygotowaliśmy listę 10 najciekawszych szlaków turystycznych w Kotlinie Kłodzkiej, którymi warto się przejść, odwiedzając ten region. Naszym celem było stworzenie zestawienia uniwersalnego. Właśnie dlatego uwzględniliśmy zarówno trasy dość krótkie, jak i te dłuższe. Nie zabrakło spokojnych odcinków spacerowych, jak i nieco bardziej stromych podejść na najwyższe i najpopularniejsze szczyty. Taka różnorodność sprawi, że każdy znajdzie tam coś dla siebie.
Kotlina Kłodzka zachwyca przyjezdnych o każdej porze roku. Z sezonu na sezon region ten odwiedza coraz więcej turystów, chcących wypocząć blisko natury. Właśnie to sprawia, że ta część Polski dynamicznie się rozwija i ma ogromny potencjał inwestycyjny. Z drugiej strony to świetne miejsce do życia dla osób ceniących spokój i górski charakter okolicy.
TOP 10 szlaków turystycznych w Kotlinie Kłodzkiej
Kotlina Kłodzka jest prawdziwym rajem dla miłośników górskich wycieczek. Otaczają ją:
Góry Bardzkie,
Wzgórza Ścinawskie,
Wzgórza Włodzickie,
Góry Stołowe,
Góry Złote,
Góry Bystrzyckie,
Masyw Śnieżnika.
Jak łatwo się domyślić, nie brakuje tutaj wytyczonych szlaków górskich. Nasza Osada Jaworek znajduje się tuż przy jednym z najpopularniejszych punktów wypadowych w Międzygórzu. W tym zestawieniu przedstawimy Ci zatem najciekawsze szlaki prowadzące nie tylko na pobliski Śnieżnik i Czarną Górę, ale także w wiele innych, przepięknych miejsc.
Wskażemy Ci ponadto najciekawsze trasy znajdujące się nieco dalej, do których jednak możesz bez problemu dojechać własnym samochodem, rowerem lub komunikacją publiczną. Dzięki temu odkryjesz, jak wiele do zaoferowania ma cały ten region.
Poniżej znajdziesz 10 propozycji tras, w których trudno się nie zakochać. Pamiętaj jednak, że są to tylko nasze sugestie. Każdą z nich możesz zatem modyfikować zarówno przed wyjściem na szlak, jak i w czasie drogi. Pamiętaj też, by zawsze upewnić się, że szlaki, którymi chcesz iść, są dostępne w konkretnym terminie i przy określonych warunkach pogodowych.
Zestawienie TOP 10 najciekawszych szlaków Kotliny Kłodzkiej otwiera trasa na jeden z najbardziej lubianych szczytów – Śnieżnik. Punktem początkowym będzie tu wspomniane wyżej Międzygórze, do którego dostaniesz się z Osady Jaworek w zaledwie kilka minut. Proponowana przez nas droga została nieco urozmaicona i nie zakłada podejścia i zejścia tym samym szlakiem. Dzięki temu zyskasz okazję zobaczenia większej liczby przepięknych miejsc w okolicy. Mierzy łącznie ok. 18 km, a zgodnie ze wskazaniami Mapy Turystycznej jej przejście zajmie Ci ok. 6 godzin.
Główny szlak, prowadzący prosto na Śnieżnik, ma oznaczenie czerwone. Wraz ze szlakiem niebieskim prowadzi przez Międzygórze wzdłuż potoku Wilczka, ulicą Śnieżną. Tuż za lokalną stacją Grupy Sudeckiej GOPR niebieska ścieżka skręca w lewo, Ty natomiast musisz kierować się prosto. Mimo czerwonych oznaczeń trasa ta nazywana jest Czarną Drogą. Podejście jest dość wymagające i długie, bo jego przejście może zająć Ci nawet ponad 2 godziny. Nie śpiesz się więc i racjonalnie rozkładaj siły.
Po pokonaniu ostatniego fragmentu czerwonego szlaku dotrzesz do schroniska na Śnieżniku. To miejsce od szczytu dzieli mniej niż godzina marszu zielonym szlakiem. Z samej góry rozciąga się niesamowity widok na całą okolicę. Wynagrodzi on Ci całe zmęczenie, wynikające z pokonanych kilometrów.
Po odpoczynku na szczycie czas na zejście. Jak wspominaliśmy, możesz wrócić tym samym szlakiem, choć nie jest to nasze ulubione rozwiązanie. Jeśli starczy Ci sił, to polecamy zejście do schroniska, a następnie odbicie przy nim w prawo, ku Przełęczy Śnieżnickiej. Poprowadzi Cię tam żółty i czerwony szlak. To łagodna trasa, pozwalająca napawać się wspaniałymi widokami. Gdy dotrzesz na miejsce, skręć w lewo i idź niebieskim szlakiem aż do Góry Parkowej. Ponad godzinny spacer przyniesie Ci dużo satysfakcji, a ostatni odcinek z zielonymi oznaczeniami zaprowadzi prosto do punktu początkowego.
Z Międzygórza możesz dotrzeć nie tylko na Śnieżnik. Wystarczy, że wybierzesz szlak na południu, aby trafić w zupełnie inne miejsce – w okolice Małego Śnieżnika. Wiedzie do niego inna trasa, nastaw się więc na zupełnie nowe doznania, okraszone równie wspaniałymi widokami. Proponowany przez nasz szlak jest dość łatwy, choć ma nieco strome zejście. Jego długość to ok. 17 km, a na pokonanie go zarezerwuj sobie około 5-6 godzin.
Po dotarciu z Osady Jaworek do Międzygórza wejdź na żółty szlak, zaraz przy skrzyżowaniu ul. Śnieżnej z Wojska Polskiego. Podejście nie jest wymagające, a bardziej strome fragmenty nie zdarzają się zbyt często. Dotrzesz w ten sposób do Dzikiego Zbocza, gdzie szlak żółty krzyżuje się z niebieskim. Skręć w lewo i idź cały czas zgodnie z niebieskimi oznaczeniami, aż do skrzyżowania. Po prawej stronie zobaczysz ścieżkę prowadzącą na Mały Śnieżnik. Dzieli Cię od niego kilka minut marszu, warto więc odwiedzić to miejsce i nacieszyć się przepięknymi widokami, rozciągającymi się ze szczytu.
Z Małego Śnieżnika możesz wyruszyć niebieskim i zielonym szlakiem ku schronisku na Śnieżniku. Tam musisz wybrać trasę powrotną. W krótszej, ale nieco trudniejszej wersji, zakładamy zejście szlakiem czerwonym. Zajmie Ci ono około 1,5 godziny, choć trasa ta bywa zdradliwa przy złej pogodzie. Alternatywnie możesz wyruszyć w drogę o ok. godzinę dłuższą, ale łagodniejszą. Mowa tu o pójściu na Przełęcz Śnieżnicką czerwonym szlakiem, a potem niebieskim do Góry Parkowej.
Trzecia propozycja trasy z Międzygórza skierowana jest dla osób o naprawdę dobrej kondycji. Zakłada pokonanie za jednym razem aż 27,6 km, co zająć może nawet 9 godzin. Jest to najdłuższy wariant „pętli” rozpoczynającej się i kończącej w tym samym miejscu.
Możesz go oczywiście skrócić, decydując się np. na:
pominięcie Przełęczy Puchaczówka i pójście zielonym szlakiem prosto na Rozdroże pod Lesieńcem,
wejście do schroniska na Śnieżniku czerwonym szlakiem zamiast żółtego i zielonego,
pominięcie schroniska „Na Iglicznej” i powrót do Międzygórza z Rozdroża pod Lesieńcem.
Przedstawiony przez nas wariant jest dosyć wymagający, ale osoby zaprawione w górskich wędrówkach nie powinny mieć z nim większego problemu. Polecamy pokonywać go w lecie, gdy dzień jest dłuższy. Wskazane jest też wyruszenie z samego rana, by wrócić do Międzygórza przed zapadnięciem zmroku.
Wędrówka rozpoczyna się od podejścia żółtym szlakiem na Dzikie Zbocze. Podobnie jak w poprzedniej propozycji, niebieskie, a potem zielone znaczniki poprowadzą Cię z niego do schroniska na Śnieżniku. To popularny i chętnie wybierany przez turystów odcinek, który nie jest specjalnie męczący. Łagodne zejście trwa aż do Żmijowej Polany, do której doprowadzi Cię czerwony szlak. Po drodze miniesz m.in. Żmijowiec i Skały Nowowiejskie. Będziesz też miał okazję chwilę odpocząć na Żmijowej Polanie.
Warto nabrać sił, bo za Polaną czeka Cię najbardziej strome podejście – na Przełęcz pod Jaworową Kopą i na Czarną Górę. To miejsce doskonale znane miłośnikom narciarstwa. Po prawej stronie zobaczysz infrastrukturę przygotowaną dla fanów zimowego szaleństwa. Ze szczytu do Białej Wody prowadzi dość stromy fragment, z którym jednak na pewno sobie poradzisz. Dalej natomiast czeka na Ciebie spokojny spacer przez cichą i rzadziej uczęszczaną okolicę.
W Białej Wodzie na chwilę wejdziesz na Puchaczówkę, ale tylko po to, by skręcić w lewo, przejść kilkadziesiąt metrów i znów wrócić na szlak. Tym razem idź ścieżką oznaczoną niebieskim kolorem, nazywaną Drogą Albrechta. Dotrzesz nią do Rozdroża pod Lesieńcem. Jest to miejsce skrzyżowania szlaku niebieskiego z zielonym. Odbij w prawo i podążaj dalej, zgodnie z zielonymi znacznikami. Zaprowadzą Cię one aż do punktu Pod Igliczną, przy którym znajduje się budynek schroniska. Może być to kolejny przystanek na Twojej drodze – ostatni przed dotarciem do Międzygórza. Dzieli Cię bowiem od niego bowiem już tylko ok. 40 min marszu czerwonym szlakiem, omijającym z lewej strony Wodospad Wilczki.
Niedaleko Osady Jaworek przebiega żółty szlak prowadzący ku Dzikiemu Zboczu. Łączy się tam z innymi ścieżkami górskimi, co możesz wykorzystać na swoją korzyść. To okazja do zaplanowania kilkugodzinnej wędrówki rozpoczynającej i kończącej się praktycznie pod Twoim domem. Nasza propozycja zakłada przebycie 22 km, z czego większość drogi prowadzi po dość łagodnym terenie. Całość przeprawy powinna zająć Ci mniej niż 7 godzin, jest to więc świetny pomysł na spędzenie pogodnego dnia z bliskimi na łonie natury.
Idź wzdłuż rzeczki Jaworek do końca drogi, a następnie przejdź kawałek trasy nieoznaczoną ścieżką leśną. Tak dotrzesz do żółtego szlaku przebiegającego przy Jaworku Górnym i szczycie Jawor. Nie skręcaj w lewo ku Międzygórzu, tylko idź cały czas prosto, zgodnie z oznaczeniami żółtymi. Po drodze miniesz kilka zjazdów na szlaki rowerowe. Idź dalej, aż do Dzikiego Zbocza, gdzie żółty szlak łączy się na chwilę z niebieskim.
Skręć w prawo, a znajdziesz się na rozdrożu przy Czarnym Rowie. W prawo odchodzi szlak niebieski, prowadzący przez Rozdroże pod Kamiennym Garbem, ku przejściu granicznemu Jodłów/Horni Morava. Skręcając w lewo, dotrzesz do tego samego punktu, idąc jednak przez Przełęcz Puchacza i Trójmorski Wierch. Niezależnie od swojej decyzji, zatoczysz koło, ostatecznie wracając w to samo miejsce. Warianty są do siebie zbliżone pod względem stopnia trudności, sam więc wybierz, który wolisz.
Powrót do Czarnego Rowu zajmuje około 3-4 godziny. Stamtąd możesz wrócić do Osady Jaworek tą samą ścieżką. Nie jest ona szczególnie popularna wśród turystów, możesz więc liczyć na relaksującą ciszę i spokój. Alternatywnie możesz również na wysokości Rozdroża pod Kamiennym Garbem skręcić na betonową drogę. Aby wrócić nią do domu, kieruj się na Goworów i Nową Wieś. Powrót zajmie Ci wtedy około 2,5-3 godziny.
Nieco ponad 10 km od Jaworka znajduje się kolejny, świetny punkt wypadowy – miejsowość Międzylesie. Samochodem dojedziesz tam w zaledwie kilkanaście minut. Możesz przyjechać tam rano, by jak najwcześniej wyruszyć na prawdziwą, górską przygodę. Tym razem chcemy zaproponować Ci przejście prawie 25-kilometrowej trasy, która jednak poza dwoma intensywniejszymi podejściami nie powinna stanowić problemu nawet dla osób niedoświadczonych.
Skieruj swoje kroki ku szlakowi czerwonemu, wiodącemu wzdłuż ulicy Jana Sobieckiego. Na rozwidleniu skręć w lewo, idąc łagodną ścieżką w stronę Pisar. Prowadzi tam spokojna, leśna droga pośród pól i lasów. Dopiero po dotarciu do miejscowości możesz odczuć ruch samochodowy, szybko jednak pozostawisz go za sobą. Wystarczy, że pójdziesz za czerwonymi oznaczeniami do kolejnego skrzyżowania – szlaku czerwonego z zielonym i czarnym. Skręć w lewo i wyrusz łagodnym wzniesieniem ku Opaczowi. Oznaczenia zielone i czarne doprowadzą Cię aż do przejścia granicznego w Jodłowie. Tam ponownie skręć w lewo na czerwony szlak, ku Rozdrożu pod Kamiennym Garbem.
Tym razem nie zaproponujemy Ci powrotu do Czarnego Rowu czy zejścia asfaltem do Goworowa. Zamiast tego odbij w lewo, mijając Kamienny Garb. Idź przez chwilę asfaltową drogą w kierunku Jodłowa, by na jej zakręcie pójść prosto, zgodnie ze wskazaniami niebieskiego szlaku. Tym sposobem przejdziesz przez szczyt o nazwie Białek i będziesz podążać wzdłuż rzeczki Szklarka. Ona zaprowadzi Cię aż do miejscowości Szklarnia, w której skręcisz w lewo, kierując się ponownie w stronę Międzylesia.
Osada Jaworek znajduje się w samym sercu Kotliny Kłodzkiej. Oznacza to, że dojedziesz z niej w ok. godzinę do większości najpiękniejszych miejsc w okolicy. Dotyczy to również najlepszych punktów wypadowych na górskie szlaki. Tym razem więc przedstawiamy Ci propozycję wyjścia z Dusznik-Zdroju, które od Osady Jaworek dzieli zaledwie ok. 40 km.
Ta wędrówka rozpoczyna się niedaleko miejskiego Parku Zdrojowego, przy ul. Wojska Polskiego. Tam też rozchodzą się dwa szlaki: czerwony i żółty. Jeden z nich jest początkiem trasy, drugi natomiast jej końcem. My przyjęliśmy pójście prosto wzdłuż ul. Podgórze, zgodnie z czerwonym oznaczeniem. Początkowa część szlaku wiedzie przez miasteczko, ale spacer nią nie trwa długo.
Gdy ul. Podgórze się skończy, wejdź na nieutwardzoną ścieżkę leśną i idź ku miejscu przeznaczonemu do odpoczynku. Obok ławeczek skręć w prawo – wchodzisz na tzw. Drogę Ku Szczęściu. Poprowadzi Cię ona łagodnym podejściem aż do Schroniska PTTK „Orlica” Zieleniec. W zimie to prawdziwa mekka miłośników nart, snowboardu i wszelkich sportów zimowych. Nawet w lecie okolica ta robi wrażenie, zaskakując zarówno bardzo rozbudowaną infrastrukturą, jak i przepięknymi widokami. Możesz tu odpocząć, nabrać sił, jak i zjeść ciepły posiłek.
Tuż za zabudowaniami zauważysz rozwidlenie szlaków. Odbij w lewo na ścieżkę prowadzącą w dół. W ten sposób, idąc wzdłuż potoku Młynówka, dotrzesz do Drogi Dusznickiej. Ostrożnie ją przekrocz i idź dalej, przez Rezerwat Torfowisko pod Zieleńcem. Dotrzesz w ten sposób do kolejnego skrzyżowania – Widlastej Drogi. Wybierz niebieski szlak, skręcając w lewo. To ścieżka prowadząca do kolejnego schroniska. Nie jest stroma, ale ma dość zawiłe fragmenty. Pilnuj więc uważnie oznaczeń, by się nie zgubić. Po dotarciu do obiektu Pod Muflonem możesz nabrać sił po raz ostatni, bo od centrum Dusznik-Zdroju dzieli Cię około półgodzinny spacer.
7. Stronie Śląskie – Piekielnica – Czernica – Stronie Śląskie
Niecałe 13 km w linii prostej dzieli Jaworek od Stronia Śląskiego. Możesz dojechać tam np. rowerem (18,4 km) albo samochodem (35 km). Tu urokliwa, niewielka miejscowość o turystycznym charakterze. Nie oferuje typowego, komercyjnego przepychu, przyciąga natomiast fanów górskich wypraw. Wszystko przez to, że w jej okolicy znajduje się wiele lubianych szlaków. Ich zaletą jest to, że nie są specjalnie wymagające. Idealnie więc nadają się dla rodzin z dziećmi, osób starszych lub niedoświadczonych.
Wybrana przez nas trasa mierzy 26 km, a jej pokonanie może zająć Ci około 8 godzin. Jak zazwyczaj możesz ją skrócić, np.:
rozpoczynając marsz dopiero w Bolesławowie,
wracając z Piekielnicy drogą asfaltową ku miejscowości Bolesławów,
wędrując z Przełęczy Staromorawskiej na Kamienicę i wrócić żółtym szlakiem.
Wyprawę w Góry Złote zacznij od wejścia na żółty szlak prowadzący przez centrum Stronia Śląskiego. Dotrzesz nim do Starej Morawy i dalej, aż do Bolesławowa. Choć droga jest asfaltowa, nie musisz obawiać się intensywnego ruchu samochodowego. Przez cały ten odcinek do dyspozycji masz dość szerokie pobocze. Jest to natomiast wariant raczej dla indywidualistów, a nie rodzin z dziećmi.
W Bolesławcu dotrzesz do skrzyżowania, na którym żółty szlak biegnie w obie strony. My proponujemy pójście w prawo, ku Przełęczy Staromorawskiej. Ten fragment jest wyjątkowo przyjemny i prowadzi po stoku góry Stromej. Na rozdrożu wybierz ścieżkę po lewej stronie, by wejść na niebieski szlak. Dotrzesz nim do mostu nad rzeką Morawa. Tam też rozpoczyna się Droga Marianny i wytyczony jest parking wraz z miejscem do wypoczynku dla turystów. To dobra okazja do nabrania sił przed najbardziej wymagającym (bo dość długim) podejściem na Przełęcz Suchą. Do pokonania masz nieco ponad 3 kilometry, ale zająć Ci to może nawet 1,5 godziny. Następnie czeka Cię przyjemny spacer czerwonym i niebieskim szlakiem przez Wielkie Rozdroże, ku Chatce pod Czernicą.
Sama Czernica (szczyt) znajduje się tuż za chatką. Aby do niej dotrzeć, odbij na moment w prawo, idąc czerwonym szlakiem. Najwyższy punkt jest tuż przy skrzyżowaniu ze ścieżką żółtą. Następnie możesz zawrócić i pójść w prawo – tym razem zgodnie z niebieskimi oznaczeniami. Alternatywnie, tuż pod Czernicą, możesz wejść na szlak żółty (w prawo) i dotrzeć do Przełęczy Dział. Tuż przed nią jest punkt widokowy, z którego podziwiać możesz całą okolicę.
Ostatni fragment to zejście do miejscowości Goszów i dalej ku Stroniu Śląskiemu. Droga dość intensywnie opada, ale przy suchej nawierzchni nie powinieneś mieć problemu z jej pokonaniem. Między miasteczkami będziesz szedł już asfaltową ul. Adama Mickiewicza, wzdłuż rzeki Biała Lądecka.
8. Karłów – Schronisko na Szczelińcu – Machovská Lhota – Błędne Skały – Karłów
W spisie najciekawszych szlaków Kotliny Kłodzkiej nie mogło zabraknąć ikony Parku Narodowego Gór Stołowych, czyli niewielkiej miejscowości Karłów. Dojedziesz do niej w ok. godzinę z Osady Jaworek. Tam natomiast możesz zostawić samochód i wybrać jedną z wielu tras, które da się wytyczyć na tym terenie. Znajdziesz się przy samej granicy polsko-czeskiej, przedstawimy Ci więc propozycję zakładającą wizytę również u naszych sąsiadów. Nie będzie to bardzo długa droga, bo mierzy ona nieco ponad 15 km i pokonasz ją bez większych problemów w 5,5 godziny.
Zostaw samochód w Karłowie i skieruj się na szlak żółty, którego będziesz trzymać się przez dłuższy czas. To właśnie on zaprowadzi Cię do jednego z najpopularniejszych miejsc w tej części Polski – Schroniska Na Szczelińcu. W jego okolicy są trzy punkty widokowe, ale praktycznie z każdej strony otaczały Cię będą wspaniałe pejzaże. To fantastyczna okazja do odpoczynku w urokliwej okolicy.
Gdy skończysz napawać się widokiem, możesz ruszyć dalej ku Schronisku PTTK Pasterka. To miejsce warte odwiedzenia, bo choć zostało założone w latach 60. XX wieku, budynek pamięta rok 1926. W jego okolicy krzyżują się szlaki: żółty, zielony i niebieski. Ty idź prosto, mijając zakręt w prawo z oznaczeniem żółtym. Następnie odbij w lewo na zielony szlak, pozostawiając niebieski, biegnący prosto. W ten sposób dotrzesz do kolejnego zakrętu – Pod Pasterką Górą. Zaraz za nim przekroczysz granicę Polski i odwiedzisz naszych sąsiadów. Dalej niebieskie oznaczenia poprowadzą Cię do miejscowości Machovská Lhota. Warto zjeść tam pyszny, czeski obiad i nabrać sił do marszu.
Skoro baterie już naładowane, czas znów ruszyć pod górę. Tym razem żółtym szlakiem biegnącym z powrotem w stronę granicy. Dotrzesz w ten sposób do skrzyżowania, na którym żółte oznaczenia zmienią się na niebieskie. Idź prosto, aż do kolejnego skrzyżowania. Tam wróć na szlak żółty i skieruj się ku Błędnym Skałom. Od nich aż do samego Karłowa wrócisz ścieżką z oznaczeniem czerwonym. Prowadzi ona po niemalże płaskim terenie, co na pewno uczyni ten ostatni fragment wyjątkowo przyjemnym.
Niedaleko Stronia Śląskiego leży popularna miejscowość turystyczna – Lądek-Zdrój. Z Osady Jaworek dotrzesz do niej w nieco ponad pół godziny. Na miejscu natomiast czeka na Ciebie całą paleta ciekawych szlaków górskich. Prowadzą zarówno w stronę Masywu Śnieżnika, jak i Gór Złotych czy Bialskich. My zaprezentujemy Ci łagodny wariant, dobry dla osób chcących nabrać doświadczenia w górskich wyprawach.
Droga przez Przełęcz Jaworową do Jaskini Radochowskiej mierzy nieco ponad 20,5 km, a jej przejście szacunkowo powinno Ci zająć ok. 6,5 godziny. Trasa nie jest jednak wymagająca, a podejścia nie należą do specjalnie stromych. Zdarzają się za to też ambitniejsze fragmenty, idealne do szkolenia swoich umiejętności.
Z Lądku-Zdrój wyjdź czerwonym szlakiem, odchodzącym od ulicy Widok w ul. Wiosenną. Pierwsze podejście prowadzi na Przełęcz pod Konikiem. Z niej dość spokojną drogą dotrzesz aż do miejscowości Orłowiec, w której warto zatrzymać się na chwilę i nabrać sił. Tuż przed Tobą jest bowiem trudniejszy fragment, czyli wejście na Przełęcz Jaworową. Na szczęście do pokonania są tylko 2 km, więc po około godzinie marszu powinieneś być na miejscu. Tam też szlak czerwony, który prowadził Cię do tej pory, musisz zamienić na żółty. Po przekroczeniu asfaltowej ulicy to za oznaczeniami o tym kolorze możesz zacząć kierować się powoli w dół.
Powinieneś schodzić nieco ponad 1,5 godziny. Po drodze miniesz kilka szczytów, m.in. Gołogórę, Gomolicę, Jagodnik czy Gomołę Jesionowską. Tym sposobem dotrzesz do skrzyżowania ze szlakiem niebieskim Po Białym Kamieniem. Oznacza to, że od Jaskini Radochowskiej dzieli Cię już zaledwie kilkanaście minut marszu.
Wspomniana jaskinia krasowa jest udostępniona do zwiedzania. Wejść do niej możesz od maja do września, a oprowadzi Cię wykwalifikowany przewodnik. To ciekawa atrakcja, której żal by było nie odwiedzić, będąc w okolicy. Tuż przed nią jest też miejsce na odpoczynek. Możesz więc zrobić sobie krótką przerwę, np. na posiłek, zanim wyruszysz w drogę prowadzącą do Lądka-Zdroju.
Zaraz za wejściem do Jaskini Radochowskiej musisz wybrać drogę, którą chcesz wrócić do punktu rozpoczęcia wyprawy. Do wyboru masz dwie opcje:
skręcenie w prawo i dotarcie do miasteczka niebieskim szlakiem przez Radochów;
pójście prosto żółtym szlakiem i dotarcie do ul. Kłodzkiej, którą możesz wrócić do Lądka-Zdroju.
Polecamy pierwszy wariant, bo prowadzi boczną ulicą Wiejską, która jest zdecydowanie rzadziej uczęszczana od ul. Kłodzkiej. Wygodniej się nią spaceruje, szczególnie podróżując w większej grupie.
Ostatnie miejsce w naszym zestawieniu to propozycja dla prawdziwych miłośników wyzwań. Jest to trasa spacerowo-górska, której fragmenty stanowi słynny szlak świętego Jakuba. Jej pokonanie może nie być możliwe w ciągu jednego dnia, chyba że wyjdziesz przed świtem i wrócisz bardzo późnym wieczorem. Zdecydowanie polecamy natomiast rozłożenie też przygody na dwa dni i zrobienie z niej pomysłu na spędzenie aktywnego weekendu. Do pokonania jest blisko 49 km i szacunkowo ich przejście zająć Ci może 14,5 godziny marszu bez odpoczynku. Wiedzie przez Masyw Śnieżnika, Rów Górnej Nysy oraz Góry Bystrzyckie.
Swoją przygodę możesz rozpocząć w Międzygórzu, tuż przy Osadzie Jaworek. Tam od razu wejdź na szlak św. Jakuba, np. przy skrzyżowaniu ul. Sanatoryjnej z Wojska Polskiego. Ta niezwykła trasa, ciągnąca się przez całą Europę, oznaczona jest charakterystycznymi obrazkami muszli. Podążaj nią aż do parkingu Pod Igliczną. Po drodze miniesz Ogród Bajek, który jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych atrakcji tego regionu. Warto poświęcić chwilę na jego obejrzenie, jeśli za bardzo Ci się nie śpieszy.
Pod Igliczną Droga św. Jakuba odbija w lewo. Ty idź prosto, czerwonym szlakiem do Marianówki. To dość intensywne zejście, ale przez malowniczą okolicę. Po dotarciu do miejscowości ponownie też zobaczysz oznaczenia w formie muszli. Podążaj za nimi ścieżką, która jest jednocześnie żółtym szlakiem górskim. W ten sposób dotrzesz do Pławnicy, a następnie do Bystrzycy Kłodzkiej. Ten odcinek prowadzi niemalże po płaskim terenie, a częściowo wzdłuż asfaltowej drogi. Twoje nogi odpoczną więc przed kolejnym podejściem. Po dotarciu do miasteczka możesz również pomyśleć nad obiadem, bo kolejny fragment będzie dość wymagający.
W Bystrzycy Kłodzkiej pożegnasz szlak św. Jakuba, który skręca w prawo. Podążaj za zielonymi oznaczeniami, które szybko wyprowadzą Cię z miasta. Idź nim przez Zalesie do rozdroża Pod Sasinem, a następnie do schroniska PTTK Jagodna. To idealne miejsce na nocleg, bo stanowi też punkt wyjściowy Twojej drogi powrotnej. Możesz w nim zregenerować siły przed dalszym marszem. Do pokonania masz bowiem jeszcze blisko 25 km.
Droga powrotna prowadzi niemalże w całości czerwonym szlakiem. Najpierw wrócisz nim na rozdroże Pod Sasinem. Tym razem jednak, zamiast zielonego szlaku do Bystrzycy Kłodzkiej, wybierz ścieżkę po prawej stronie, prowadzącą do Długopola-Zdrój. Zejście jest łagodne i bardzo przyjemne. Nie wymaga wielkiej wprawy w chodzeniu po górach, choć ze względu na jego długość dobra kondycja zdecydowanie ułatwi sprawę.
Kolejnym przystankiem na Twojej strasie jest Wilkanów. Możesz zrobić sobie tam kolejną przerwę, bo to bowiem początek kolejnego podejścia. Jest ono dość długie, choć niezbyt strome. Problemy mogą pojawić się na wysokości Marianówki, gdzie musisz odbić w prawo na żółty szlak prowadzący do schroniska „Na Iglicznej”. To dość stromy fragment, który potrafi zmęczyć nawet doświadczonych piechurów. Po jego pokonaniu możesz nagrodzić się chwilą odpoczynku, by następnie wejść na ostatni fragment, prowadzący do Międzygórza. Znów idź czerwonym szlakiem, wracając do domu przez znaną Ci już ścieżkę przy Wodospadzie Wilczki.
Bądź na bieżąco i zapisz się do newslettera. W zamian zyskasz dostęp do najnowszych informacji o inwestycjach, informacji o zmianach w prawie oraz regularnych artykułów branżowych.
Gwarantujemy wysoką jakość treści, a jeśli zdecydujesz się wypisać, wystarczy jedno Twoje kliknięcie.
